Kuleczki Tiramisu

… czyli pyszny smak kawy, biszkoptów i delikatnego serka mascarpone ukryte w małych pralinkach :) Kto lubi deser Tiramisu, z pewnością pokocha i te maleństwa. Są śliczne i obłędnie pyszne, znikają bardzo szybko i wszystkim smakują.

Przepis autorski, robiłam wcześniej Kulki Tiramisu Caritki i były pyszne, ale dużym wyzwaniem było uformowanie kulek, gdyż masa była bardzo rzadka (nawet po dodaniu większej ilości biszkoptów), a kakao natychmiast wsiąkało w kuleczki i były tak jakby mokre, przez co wyglądały mało estetycznie, dlatego na bazie kilku przepisów zrobiłam własne kuleczki, degustatorzy stwierdzili, że idealne – słodkie, puszyste, z mocnym aromatem kawy, rozpływające się w ustach… No i najważniejsze – nie ma problemu z uformowaniem kuleczek, a posypka kakaowa nie nabiera wilgoci, przez co kuleczki ślicznie się prezentują przez wiele, wiele godzin…

Składniki: (na ok. 15 kulek)  

- 1 łyżka kawy rozpuszczalnej          

- 2 łyżki wrzątku     
- 2 łyżki wódki

- 70 g. podłużnych biszkoptów        

- 20 g. białej czekolady       
- 125 g. serka mascarpone   
- 2 pełne łyżki cukru pudru
- 10 g. cukru waniliowego (1/3 dużej paczki)          

Dodatkowo:  

- 20 g. podłużnych biszkoptów 

- 20 g. ciemnego kakao (ok. 2 pełne łyżki) 

 

Przygotowanie:

Kawę dokładnie rozpuszczamy z 2 łyżkami wrzątku, dokładnie ją rozcieramy, dodajemy 2 łyżki wódki i odstawiamy do ostygnięcia.

Biszkopty mielimy w blenderze na pył, wsypujemy do dużej miski, dodajemy do nich startą na drobnych oczkach białą czekoladę, łączymy z zimną kawą i odstawiamy na ok. 15 – 20 minut, aby wszystkie smaki się dobrze przegryzły.

Serek mascarpone, cukier puder i cukier waniliowy ucieramy mikserem, następnie dodajemy masę kawowo – biszkoptową i dalej wszystko ucieramy, aż składniki się dokładnie połączą.

Gotową masę schładzamy ok. 2 – 4 kwadranse w zamrażalce (aż masa lekko stwardnieje), a w między czasie przygotowujemy posypkę kakaową: do blendera kruszymy biszkopty, dodajemy kakao i mielimy wszystko na bardzo drobniutki pył.

Gdy masa się już dobrze schłodzi wyjmujemy ją z zamrażalnika, formujemy kulki wielkości małego orzecha włoskiego, obtaczamy je obficie w posypce kakaowej, układamy na talerzyku i schładzamy w lodówce (najlepiej całą noc).