Puszyste ciasto drożdżowe z owocami lata

… czyli pyszna i szybka drożdżówka, idealna do kawy, herbaty lub szklanki zimnego mleka. Nie wiem, czy sekretem tego ciasta jest mąka krupczatka, czy coś innego ale ta drożdżówka jest po prostu rewelacyjna – puszysta, delikatna, nie za słodka, pięknie wyrasta i udaje się za każdym, a do tego możemy ją zrobić w zasadzie z każdymi owocami lub zrobić z ciasta małe bułeczki drożdżowe i zawsze wyjdzie nieprawdopodobnie pyszna :) Najlepsza jest jeszcze na ciepło, następnego dnia traci już nieco na smaku, wiec moim zdaniem najlepiej zjeść ją w dniu wypieku :)

Przepis z tej strony, znalazłam go również na forum CinCin.

Składniki: (na blaszkę 25 x 40 cm.)

- 30 g. świeżych drożdży        
- 3 szklanki + 5 – 6 łyżek mąki krupczatki (plus do podsypywania)   
- 1 szklanka mleka      
- 1 cukier waniliowy (30 g.)

- 1/2 szklanki cukru (ja dałam więcej, ok. 1 szklankę)
- 2 jaja + 1 do posmarowania ciasta   
- 100 g. masła
- 1/2 łyżeczki aromatu cytrynowego (ja użyłam waniliowy)  

Dodatkowo:
- ok. 500 g. owoców  

Kruszonka:
- 1/2 szklanki mąki krupczatki
- 1/2 szklanki cukru    
- 60 g. masła  lub margaryny   

Przygotowanie:
Kruszonka:

Do małej miseczki wkładamy mąkę, cukier i masło, siekamy masło nożem, a następnie pocieramy wszystkie składniki między palcami, aż powstanie nam kruszonka.

Ciasto:

Mleko podgrzewamy na wolnym ogniu (ma być ciepłe, nie gorące).

W małej miseczce przygotowujemy rozczyn: drożdże kruszymy na małe kawałki, dodajemy do nich 1 łyżeczkę cukru, ok. 5 – 6 łyżek mąki (ja do zaczynu dałam pół na pół mąkę pszenną i krupczatkę), zalewamy je mlekiem i dokładnie rozcieramy tak, aby powstała nam dość gęsta papka o konsystencji śmietany, a następnie odstawiamy rozczyn na ok. 10 – 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (drożdże mają wyrosnąć, a nie przerosnąć).
Do dużej miski wsypujemy resztę mąki krupczatki, cukier, cukier waniliowy, dodajemy ubite na puszystą pianę jajka, wyrośnięty rozczyn drożdżowy i wyrabiamy ciasto rękoma (lub mikserem na wolnych obrotach) stopniowo dodając rozpuszczone masło i ewentualnie aromat. W razie potrzeby dosypujemy więcej mąki tak, aby ciasto było miękkie, ale swobodnie odchodziło od miski i rąk.

Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 30 minut (lub dłużej), aż podwoi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto przekładamy do blaszki (o wymiarach 25 x 40 cm.) wyłożonej na dnie papierem do pieczenia (boki smarujemy masłem), smarujemy je roztrzepanym jajkiem, układamy owoce zachowując między nimi małe odstępy (jeśli używamy owoce mrożone obtaczamy je w odrobinie mąki ziemniaczanej), posypujemy je kruszonką i odstawiamy je do ponownego wyrośnięcia na ok. 30 minut.

Po tym czasie wstawiamy ciasto do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy je ok. 30 – 50 minut, do tzw. suchego patyczka.