- kawałek karkówki (u mnie 700 g.)
- mleko
- 2 łyżki oliwy
- 2 łyżki przyprawy do karkówki
- masło
- 350 g. sosu meksykańskiego (np. Łowicz lub Dawton)
- ewentualnie odrobina sosu chili
- oregano
- ewentualnie ulubione warzywa: papryka, pomidory, pieczarki
Karkówkę myjemy, przekładamy do garnka, zalewamy mlekiem i odstawiamy na 3 – 4 godziny. Dzięki temu mięso będzie miękkie, kruche, a niektórzy twierdzą, że również pozbawione wszystkich konserwantów i „ulepszaczy”.
Przygotowujemy marynatę: w małej miseczce łączymy 2 łyżki oliwy i 2 łyżki przyprawy do karkówki.
Następnie kroimy karkówkę na grube plastry, dokładnie nacieramy marynatą i odstawiamy do lodówki na ok. 1,5 – 2 godziny.
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, układamy ciasno plastry karkówki, ewentualnie dodajemy warzywa, zalewamy je sosem meksykańskim i odstawiamy mięso na jakiś czas, aby przegryzło się z sosem (jeśli mamy czas najlepiej 2 – 3 godziny).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz