Czas pieczenia zależy od wielkości chleba, mniej więcej chleb 750 – gramowy
pieczemy ok. 40 – 50 minut, 1 – kilogramowy ok. 60 minut. Chleb pieczemy zawsze w
rozgrzanym piekarniku, raczej w dolnej połowie piekarnika. Piekarnik możemy
nagrzać z włączonym obiegiem, ale pieczemy raczej bez obiegu, na włączonej górnej i dolnej grzałce. Chleb żytni pieczemy
w temperaturze ok. 220°, a pszenny ok. 200°, przy czym w czasie pieczenia
temperaturę zwykle obniżamy. Wszystko to jednak zależy od receptury
na dany chleb i piekarnika. W każdym przepisie czas pieczenia podany jest orientacyjnie –
należy go dopasować do swojego piekarnika…
Chrupiąca
skórka
Aby
chleb miał chrupiącą skórkę należy niezwłocznie po upieczeniu wyjąć chleb z
formy. Dobrą metodą jest także para wodna, którą w domowych warunkach możemy
stworzyć na dwa sposoby:
-
wytworzyć ją w piekarniku:
a)
w piekarniku na kratce do pieczenia powinno znaleźć się umiejscowione na
najwyższym poziomie piekarnika płaskie naczynie wypełnione filiżanką gorącej
wody,
b)
tuż pod blaszką, na której pieczemy chleb, należy umieścić płaskie naczynie
wypełnione pół szklanki zimnej wody lub kilkoma kostkami lodu.
Naczynie
z wodą należy wyjąć z piekarnika po około 10 minutach pieczenia, ponieważ jeśli
wytworzy się za dużo pary, skórka chleba zrobi się gruba i twarda.
-
możemy również użyć spryskiwacza: ścianki piekarnika nawilżamy wodą tuż przed
włożeniem chleba, wkładamy chleb, spryskujemy ponownie piekarnik i chleb,
czynność powtarzamy po ok. 5 minutach,
uważając aby nie spryskać szyby, żarówki i grzałek.
Podczas
parowania najlepiej na 2 – 4 mm. uchylić
drzwiczki piekarnika, aby wypuścić nadmiar pary wodnej. Dzięki temu, po
upieczeniu naszego chleba, skórka będzie cienka i chrupiąca.
Aby
skórka nie była twarda, warto pilnować ciasto podczas wyrastania, aby zbytnio
nie wyschło – w razie potrzeby można zwilżyć je wodą. Można również, po wyjęciu
chleba z piekarnika, zwilżyć jego powierzchnię letnią wodą.
Aby
skórka była rumiana, można przed końcem pieczenia delikatnie posmarować chleb oliwą.
Studzenie chleba
Upieczony chleb wyjmujemy z blachy, i studzimy w
koszyczku lub na kratce kuchennej, aby mógł odparować. Po
odparowaniu przykrywamy go kuchenną ściereczką i dajemy mu odpocząć (ok. 2 – 4
godziny). Ja podczas studzenia
spryskuję chleb 2 – 3 razy wodą, dzięki czemu skórka pozostaje miękka, ale
chrupiąca.
Jak i gdzie
przechowywać domowy chleb?
Świeże pieczywo to gwarancja pysznych kanapek, ale czy
wiesz jak przechowywać chleb, aby zachować jego smak i aromat? Na początek
obalmy kilka mitów:
- „Warto przechowywać chleb w lodówce.” – Otóż nie ! W
takich warunkach pieczywo traci wilgoć i
szybko czerstwieje.
-
„Chleb przechowujemy w pojemnikach próżniowych.” – Chleb nie powinien być
przechowywany w żadnym, szczelnie zamkniętym pojemniku!
- „Chleb
przechowujemy w torebkach foliowych.” – Nic bardziej mylnego! Wydaje nam się,
że pomaga to utrzymać jego świeżość, a skutek jest dokładnie odwrotny…
A zatem… gdzie przechowywać chleb?
- w chlebaku z wentylacją,
najlepiej owinięty w płócienną ściereczkę,
- w lnianym woreczku,
- owinięty w ściereczkę w wiklinowym koszyczku,
-
w ściereczce, w garnku z przykrywką,
-
w bawełnianej ściereczce w woreczku papierowym lub foliowym.
Jeśli masz za dużo pieczywa warto część zamrozić.
Chleb wkładamy do torebki foliowej (możemy wcześniej pokroić go na kromki),
usuwamy powietrze, szczelnie ją zamykamy i tak nasz chleb może poleżeć nawet
kilka tygodni.
Aby rozmrozić nasze pieczywo wyjmujemy chleb z
torebki, i pozostawiamy go do całkowitego rozmrożenia w temperaturze pokojowej,
zawinięte w czystą kuchenną ściereczkę
(która wchłonie wilgoć i sprawi, że nasz chleb znów będzie delikatny i chrupiący). Chleba nie powinno rozmrażać się w mikrofalówce, ani też ponownie
mrozić. Jedyny minus rozmrażanego pieczywa to brak zapachu
świeżego, pachnącego chleba…
Jasny chleb po odmrożeniu smakuje niemalże jak przed
zamrożeniem, natomiast chleb razowy ma tendencję do kruszenia.
Uwagi !
- Chleb pszenny czerstwieje po około dwóch dniach,
pszenno – żytni po 5, a żytni może wytrzymać nawet 10 dni.
- Aby dłużej zachować świeżość naszego chleba, chleb
powinien być przechowywany w temperaturze pokojowej (około 20 stopni), w suchym
miejscu, niedopuszczającym promieni słonecznych.
- Przechowywany chleb najlepiej kłaść powierzchnia
cięcia do dołu.
- Powierzchnia przekrojonego chleba zachowa dłużej
świeżość, jeśli przykryjemy ją lekko wilgotnym papierem pergaminowym.
- Gdy chleb leży już kilka dni, będzie świeższy, jeśli
do pojemnika, w którym go przechowujemy, włożymy na jakiś czad przekrojone jabłko.
- Aby nasze pieczywo nie pleśniało warto (raz na
tydzień) pojemnik, w którym przechowujemy chleb przetrzeć wodą z octem.
co zrobic zeby chleb nie był wewnatrz kleisty i zbity tak ze w niektórych miejscach powstaja wolne otwory a po krojeniu wszystko sie rozpada
OdpowiedzUsuńTo zależy od rodzaju chleba. Razowce i chlebki żytnio - razowe zawsze są odrobinę zbite, i takie jak mówisz kleiste. Jeśli nie lubisz takich upiecz chleb np. orkiszowy lub z przewagą mąki pszennej lub żytniej, ale jasnej typ 720. Może Twój przepis ma złe dobrane proporcje? Nawet razowce, mimo lepkiej struktury powinny po ostudzeniu dobrze się kroić.
UsuńDziękuję za dobre rady, wypróbuję je z pewnością, miałam zawsze problem z przechowywaniem. Pozdrawiam serdecznie
Usuńmam taki przepis na chleb: 300 g maki pszennej i 200 g mąki zytniej itd....czy ma to znaczenie jak w zrobie odwrotnie czyli więcej maki żytniej a mniej maki pszennej . Ale razem po zsumowaniu i tak bedzie razem 500 g maki
OdpowiedzUsuńIm więcej mąki pszennej tym chleb bardziej lekki, puszysty, Jeśli dasz więcej razowej będzie lekko zbity, tak jak kupne razowce, ale zdecydowanie będzie pyszny :)
UsuńPatrząc po datach - wątek już nieco przykurzony. Ale skoro ja trafiam - to pewnie trafi tutaj też ktoś inny. Przez miesiące moja czteroosobowa kuchnia była wyłącznie na własnym chlebie (dwa bochenki pieczone co dwa dni) i po małej przerwie do tego wracam. Chętnie podzielę się garścią własnych doświadczeń. Przede wszystkim - za poprawną strukturę chleba odpowiada gluten. To dzięki mące pszennej chleb wyrasta, jest spoisty i się nie kruszy. Jeśli spróbujecie zrobić chleb wyłącznie na mące żytniej, to zakończy się to katastrofą - w trakcie pieczenia ciasto wyjdzie sobie na spacer z foremki, a na jej brzegach pozostaną zapieczone centymetrowe skorupki. Jednym słowem - musi być mąka pszenna. Nazwa chleb żytni oznacza, że część mąki w cieście jest z żyta, a nie, że jest to mąka żytnia w stu procentach.
UsuńChleb pieczony w metalowej formie po wyjęciu jest mokry, w dotyku przypomina surowe ciasto. A po kilku tygodniach codziennego pieczenia taka forma przypomina kawał zardzewiałej blachy. Zdecydowanie lepsze chlebki wychodzą z glinianych naczyń (tzw. formy rzymskie)- te są porowate i woda potrafi przez nie przesiąkać wgłąb naczynia. Po upieczeniu wyciągamy chleb z foremki i kładziemy do góry nogami pod czystą ściereczkę. Tak, by mógł oddychać.
Jeśli chcemy dodawać dodatki - słonecznik, pestki dyni, etc. to najlepiej zacząć od wymieszania mąki z zakwasem, dodania soli i dodatków i wymieszania ich przed dodaniem wody. Przy czym proporcje ciasta (mąka/woda) pozostają bez zmian. Stosowałem dodatki w ilości 10dkg na chleb 0.7kg.
Pozdrawiam i sukcesów piekarskich życzę!
Michał
Witam, Michał czy możesz podać dokładny przepis na prosty chleb pszenno żytni? Stawiam pierwsze kroki i to byłaby wielka pomoc. Bardzo dziękuję
Usuńno wlasnie, poprosze latwy przepis na chlebek, robilam 3 razy i za kazdym razem skora twarda jak na byku :(
Usuń800g maki pszennej
Usuń320g zakwasu
10g soli
460ml wody
Składniki wymieszać, odstawić na 45 minut po czym ponownie wyrobić ciasto.
Odstawić na około 3 godziny po czym delikatnie wyjąć z miski.
Ja w tym momencie dziele ciasto na 1kg i resztę ok500g. Delikatnie zawijać od zewnątrz do wewnątrz tak żeby stracić jak najmniej z objętości.
Obrócić ciasto do dołu "szfem" i uformować kulki. Tak przygotowane ciasto przekładam do koszy dojrzewajacych na następną 3.5 godziny.
Piekarnik nagrzewamy wraz z kamieniem do pizzy i miska z wodą na 235 stopni grzanie dolne bez termoobiegu okolo 2 godziny wcześniej. Pięć 30-35 minut
Ja tam mam swój przepis i ani razu nie wyszedł mi zakalec.
Usuń150g wody + 150g pszennej 720 + 50g zakwasu wymieszać, zabezpieczyć folią, zostawić na 12h
dodać pszenną mąkę 50g 720, 150g 480, 100g wody, 10g soli, wymieszać i znowu zakryć miskę folią i odstawić na 12h
dodać 100g 480, zrobić bochenek, tu zazwyczaj miskę obsypuję mąką i wkłądam ciasto i znowu zabezpieczam folią i na 12h do lodówki
pieczenie zaczynam od 220st i co 20min obniżam o 20st (czas pieczenia 60min)
super rady odnosnie chlebka, widze ze i inne ciekawe rzeczy.Zajrze czasem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za porady! Dopiero zaczynam przygodę z domowym chlebem - ostatnio na zakwasie żytnim - twoje uwagi bardzo mi pomogły. Zgodnie z intro postaram się jak najszybciej zdać sprawę ze swego najnowszego wypieku :) Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady! Tego właśnie szukałam :) serdeczne pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńWitam, dzieki za porade, wlasnie wczoraj upieklam pierwszy chleb w zyciu i jest taki troche zawilgtnialy. po przecytaniu powyzszgo widze,ze zrobilam blad- nie wyjelam go odrazu z formy, takze sie 'spocil'. nastepny chleb zrobie z wykorzystaniem powyzszych rad. mam pytanie- moj chleb nie wyrosl za bardzo, czy moze to byc wina za malej formy do pieczenia? zaczelo kipiec tymi drozdzami i musialam ulac troche ciasta. pewnie te drozdze sie ulaly...
OdpowiedzUsuńTrudno mi powiedzieć - nie wiem z jakich proporcji piekłaś chleb i w jakiej blaszce? Może za dużo było drożdży? Skoro ciasto się ulewało może forma była za mała, a po odlaniu części ciasta po prostu ciasto opadło?
Usuńzrobilam z 200 g maki owsianej, 150 amarantusowej i 150 z brazowego ryzu do tgeo ziarna drozdze instant woda. szkoda ze zdjec nie moge zalaczyc, pokazalabym. dzis postanowilam jeszcze raz sprobowac i dalam 300 g pszennej razowej, 100 owsianej i 100 zytniej razowej. wyszlo jeszcze gorsze, niewiele sie wznioslo nawet stojac na kalorfyfferku czekajac na piekarnik...o co chodzi? dzieki
UsuńA to jakiś sprawdzony przepis, czy sama kombinujesz? To jak widzę część mąk bezglutenowych, one są trudne w obróbce i ciężko dopracować dobry chleb bezglutenowy. Sama nad tym pracuję ;) Na razie 2 nieudane próby... Może poszukaj chleba, który już ktoś robił i wyszedł dobry? Np. na stronie moje wypieki są fajne chlebki, bardzo różne.
Usuńdobra. chetnie sprobuje z twej stronki tylko polec- ktory jest najlatwiejszy -w sensie - wyjdzie napewno? :)
UsuńU mnie skromny wybór :)
Usuńz lekkich chlebków a'la bułka wrocławska: http://kuchennehity.blogspot.com/2014/03/puszysty-chlebek-francuski.html
lub ten:
http://kuchennehity.blogspot.com/2013/05/najlatwiejszy-chleb-pszenny.html
Bardzo pomocne porady. A proszę poradzić co zrobić by chleb się nie kruszył podczas krojenia.
OdpowiedzUsuńTrudno mi powiedzieć, to zależy od rodzaju chleba. Przyczyn kruszenia może być kilka: chleb piekł się zbyt długo, w za wysokiej temperaturze lub najczęstszy błąd: złe proporcji mąki i płynów (za mało wody w stosunku do mąki). Na kruszenie chleba ma również wpływ mąka - chleby pszenne są delikatniejsze, razowe i ciemne mają szybszą tendencje do kruszenia, te na drożdżach. Najlepsze chleby są na zakwasie - najdłużej zachowują świeżość.
UsuńPrzepis na chleb Pszenno żytni
Usuń450g wody letniej
50g maślanki
30 świeżych drożdży
550g mąki pszennej
200g mąka żytnia
15g soli
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka octu jabłkowego
Po zagnieceniu składników zostawić na 70min do wyrośnięcia
Po tym czasie zagnieść delikatnie jeszcze raz ciasto i uformować chleb przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 30 po tym czasie pięć w nagrzanym do 220 st piekarniku 15 min po tym czasie obniżyć temperaturę do 200st i pięć kolejne 30 do 35min
Dlaczego nie wyrósł mój chlebek .
OdpowiedzUsuńJaki czas do wyrośnięcia ???
Czas pieczenia zależy od wielu czynników - temperatury, przepisu, wielkości chleba. Ja w swoich przepisach mam podany przybliżony czas pieczenia. Jeśli to początki najlepiej poszukać już sprawdzonych przepisów.
UsuńZakwas leniwy. Zakwas najważniejsza sprawa przy pieczeniu chleba. Ja już kilka zakwasów "zniszczyłam", ale poszły na żur i strat nie było. Zakwas potrzebuje dokarmiania i przytulania czyli ciepła, od 25 do 35 stopni, nie mniej i nie więcej. Jak tyle nie zjadziesz, np w nocy, to go w słok i pod pierzyne.
Usuń....Czas pieczenia różny: od 50 minut w górę, zależy od wielkości chleba i piekarnika. Najprościej nastawić na 50 minut i wyjąć, przewrócić, postukać palcem w dno, musi być drewniany odgłos - jeśli jest, chleb gotowy. A jak nie, wstawić na jeszcze 10 minut i powtórzyc.
...Też niedawno zaczęłam piec chleb i powiem jedno: nie ma jednego idealnego przepisu. Każdy musi na początku robić próby i poświęcić parę chlebów i parę zakwasów. Tak jak z konia trzeba spaść wielekroć, by sią na nim jeżdzić nauczyć.
Po paru "upadkach" czujemy już zakwas i ciasto, bez sprawdzania ile tam się wody wlało, czy mąki. Już się robi na oko.
A mój chleb po wyjściu z piekarnika, wyjęciu z foremki i odwróceniu (żeby się wystudził), zbił się w kilku miejscach. Czy może mi ktoś podpowiedzieć co robię źle?
OdpowiedzUsuńOn ma smakować, nie wyglądąć :-) Nie przejmuj się, ja też jak go odwróće do góry nogami to ma popękane brzucho. Ale jak odparuje to wilgoć uchodzi i pęknięcia znikają.
UsuńNie przewracając do góry nogami,tylko na bok.moze warto spróbować inny przepis.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre rady. Chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuń400 g mąki żytniej
OdpowiedzUsuń250 g zakwasu
375 ml letniej wody
2 łyżki soli
Wszystko wymieszać i do blaszki wysmarowanej olejem do wyrośnięcia. Zazwyczaj to około 5 godzin
Oj, to słony jak śledź! Na taką ilość to dwie MAŁE łyżeczki!
UsuńCzas rośnięcia zależy od temperatury otoczenia: 25 stopni - to z 5 godzin, 35 - godzina półtorej, 20 stopni - to na całą noc zostawić. Przy pieczeniu chleba trzeba mieć ze dwa termometry drewniane, takie do 50 st C i badać nimi temperaturę miejsca, gdzie stawiany ciasto na wyrośnięcie.
Mój chleb po wyjęciu ma bardzo twardą (ale chrupiącą) skórkę. Co robię nie tak?
OdpowiedzUsuńbardzo cenne uwagi, dziękuję
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, świetny tekst.
UsuńA co zrobić kiedy upieczemy chleb i nie chce on wyjsć z formy. Tzn zawsze super wychodził, a dzisiaj trzyma się jakby go ktoś klejem przykleił. Z boków super odeszło ale dół trzyma::
OdpowiedzUsuńPostawić formę na mokrą ściereczkę lub ręcznik.odczekaj chwilę i na pewno wyjdzie.😊
UsuńBardzo cenne uwagi dzięki.
OdpowiedzUsuńMoj przepis (ciagle modyfikowany) :
OdpowiedzUsuńZaczyn-250gr zakwasu na 200gr maki (100gr zyto, 100gr inna maka) i 200ml wody. Zamieszkac I na 12h wzrost.
Ciasto: do zaczyn u kolejna porcja maki 400gr (200gr zyto I 200gr inna maka), woda 250ml, sol oraz dodatki jesli kto woli (u mnie kminek lub slonecznik lub dunia albo wsio naraz ale nie za duzo).
Zamieszac do formy (u mnie 2 formy po ok 850gr) na kolejne kilka godzin az ciasto podwoi swoja objetosc.
piekarniku na 200st na 20 min, potem 150st na 30-40 min.
Chleb wychodzi dobry choc nie efektowny - dwie smaczne "cegly".
Dalej eksperymentuje...
Wyszło, proste a chleb w maszynie sam sie robi
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń