czwartek, 23 lutego 2017

Babeczki marchewkowe

… specjalnie dla Was, gdy przyjdzie Wam ochota na coś słodkiego ;) Babeczki są naprawdę pyszne, idealnie słodkie, puszyste, a jednocześnie delikatnie wilgotne (zasługa marchewki!), długo zachowują świeżość. Przygotowuje się je dosłownie w chwilę i w dodatku można je zrobić bez użycia miksera. Z tej porcji możemy zrobić również ciasto, w tortownicy o średnicy 21 – 24 cm., ciasto pieczemy ok. 50 – 55 minut. Smacznego :)
Przepis Sylwii z bloga Ostra na słodko.
Składniki: (na ok. 8 – 10 dużych babeczek)
- 2 szklanki marchewki startej na drobnych oczkach (ok. 225 g.)
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (240 g.)
- 3 duże jajka
- 1 szklanka oleju (210 g.)
- 1 szklanka cukru (220 g.)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie płaska łyżeczka)
- 1 łyżeczka sody (u mnie płaska łyżeczka)
- 1 czubata łyżeczka cynamonu
- 1 szczypta przyprawy do piernika
- 1 łyżka cukru waniliowego (30 g.)
- szczypta soli

Dodatkowo (dekoracja):
- czekolada mleczna lub cukier puder
Przygotowanie:
Marchewkę ścieramy na tarce o małych oczkach.
Jajka ubijamy z cukrami przez ok. 3 minuty, po czym powoli wlewamy olej.
Dodajemy mąkę przesianą z solą, proszkiem, sodą , cynamonem i przyprawą do piernika – cały czas miksujemy.
Wrzucamy marchewkę i dokładnie mieszamy, już tylko łyżką lub widelcem.
Gotowe ciasto przekładamy do sztywnych papilotek muffinkowych do ok. 2/3 ich wysokości lub do papilotek umieszczonych w formie na babeczki, wstawiamy babeczki do piekarnika nagrzanego do temperatury 175 – 180 stopni i pieczemy babeczki do tzw. suchego patyczka. Moje babeczki w dużych papilotkach piekły się 25 minut, w małych foremkach będą piekły się krócej.
Po ostudzeniu dekorujemy babeczki polewą czekoladową lub posypujemy cukrem pudrem.