…
bardzo świąteczne pierniczki, w trzech wzorach do wyboru: śnieżynka, ciastek i
choinka. Pierniczki są całkiem smaczne, delikatnie piernikowe, cieniutkie, po obłożeniu
jabłkami zmiękły bardzo szybko i takie już pozostały. Przepis na ciasto wzięłam
z tej strony, choć przyznam, że miałam małe problemy z konsystencją ciasta –
ciasto się lekko rwało, no ale udało się i pierniczki gotowe.... to pierniczki z tych co prezentują się naprawdę zjawiskowo, są świetne dla dzieci, no a smak mimo, że niczego im nie brakuje to już drugorzędna sprawa ;)
Składniki:
-
150 g. masła
-
1/2 szklanki brązowego cukru
-
1/2 szklanki miodu
-
1 płaska łyżeczka sody
-
1 jajko
-
2 łyżeczki przyprawy do piernika
-
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
-
3 szklanki mąki pszennej
Przygotowanie:
W
dużym garnuszku roztapiamy masło, cukier, miód i przyprawę piernikową. Masę
gotujemy na wolnym ogniu do momentu, aż cukier się rozpuści. Po chwili
zdejmujemy ją z ognia, od razu dodajemy sodę (masa będzie lekko się pienić),
dokładnie wszystko razem mieszamy i odstawiamy masę na bok, aby ostygła.
Gdy
masa ostygnie dodajemy do niej jajko, proszek do pieczenia i stopniowo mąkę –
ciasto wyrabiamy do uzyskania gładkiej konsystencji i wstawiamy je do lodówki na min. 1
godzinę, aby stężało (moje ciasto stało w lodówce przez całą noc).
Po
stężeniu partiami wykrawamy z pierniczków stempelki, układamy je na blaszce
wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy pierniczki przez ok. 5 – 8 minut w
piekarniku nagrzanym do temperatury 170 stopni (po wyjęciu pierniczków z
piekarnika mają być jeszcze delikatnie miękkie, po chwili same stwardnieją).
Pierniczki są z rodzaju tych kruchych, aby zmiękły należy obłożyć je kawałkami jabłek.