piątek, 20 czerwca 2014

Waniliowa panna cotta

… cudowny włoski deser, który doceni każdy, kto kocha oryginalne smaki. To panna cotta w wersji klasycznej, delikatnie waniliowa, ale moim zdaniem to najlepsza wersja – idealna do wszelkich kulinarnych kombinacji, można podać ją z ulubionymi dodatkami i za każdym razem może być inna. Można podać ją z owocami, z sosem lub frużeliną owocową, z toffi i orzechami, z czekoladą, z czym tylko dusza zapragnie... Można podać ją na talerzu lub w kieliszkach i za każdym razem będzie wyjątkowa i niepowtarzalna. Nigdy nie próbowałam oryginalnej, włoskiej panny cotty, ale jeśli jest tak dobra jak ta to zdecydowanie jeden z moich ulubionych, letnich deserów. W smaku bardzo przypomina domowy budyń waniliowy. Smacznego :)
Przepis własny, inspirowany przepisem z tej strony.
Składniki:
- 1/2 szklanki mleka (125 ml.)
- 1 i 1/2 łyżeczki żelatyny (12 g.)
- 600 g. śmietany kremówki 36 %
- niecałe 1/2 szklanki cukru (100 g.)
- 1 łyżeczka aromatu waniliowego (5 ml.)
                                                    
Przygotowanie:
W małym garnuszku łączymy żelatynę z zimnym mlekiem.
W dużym rondelku umieszczamy śmietanę, cukier, dokładnie je razem łączymy, wstawiamy śmietanę na gaz i ciągle mieszając czekamy, aż cukier się całkowicie rozpuści, a śmietana zagotuje. Gdy tylko śmietana zacznie się gotować od razu zdejmujemy ją z ognia.
W między czasie rozpuszczamy żelatynę w mleku – ja zrobiłam to w mikrofali (wystarczyło 30 sekund), można też przez chwilkę podgrzać żelatynę z mlekiem na gazie.
Rozpuszczoną żelatynę dodajemy do śmietany i dokładnie je razem łączymy, aż się połączą w jednolity krem. Na koniec dodajemy aromat waniliowy.
Gotową masę wstawiamy w miskę z zimną wodą, a gdy przestygnie przelewamy ją do filiżanek delikatnie wysmarowanych olejem, przykrywamy je folią i wstawiamy filiżanki do lodówki. Panna cotta przed podaniem musi się dokładnie schłodzić i zsiąść – potrzebuje na to kilka godzin.
Tuż przed podaniem wyjmujemy deser z lodówki i przekładamy go na talerz – aby sobie to ułatwić najlepiej zanurzyć na moment filiżankę w gorącej wodzie (uważając, aby woda nie dostała się do środka filiżanki), przekręcamy ją do góry dnem i wykładamy na talerz. Po chwili deser sam powinien wypaść na talerz. Jeśli tak się nie stanie można delikatnie podwadzić pannę cottę nożem. Jeśli wszelkie próby zawiodą pozostaje nam podać deser w filiżankach, co nie jest takie złe – wygląda to bardzo oryginalnie. Na koniec kolorowa dekoracja i gotowe :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz