Ciasto biszkoptowe:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżki kakao
- 1,5 łyżki oleju (ja zastąpiłam mlekiem 3,2 %)
- 1,5 łyżki przegotowanej wody
Masa:
- 62 ml. mleka 3,2%
- 1 pełna szklanka pełnego mleka w proszku
- 1/4 szklanki cukru
- 8 g. cukru wanilinowego
- 1 łyżka dobrej jakości miodu
- 150 g. masła śmietankowego
Polewa czekoladowa:
- 100 g. deserowej lub mlecznej czekolady
- 70 g. masła śmietankowego
- 70 g. masła śmietankowego
Biszkopt:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Białka ubijamy na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodajemy cukier i stopniowo żółtka. Następnie dodajemy wodę, olej i dalej ucieramy. Na koniec dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, kakao i delikatnie wmieszujemy je do masy.
Masę przelewamy do foremki muffinkowej wysmarowanej masłem i wysypanej kaszą manną, wkładamy ją do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 stopni (u mnie termoobieg + góra – dół) i pieczemy ok. 30 minut, do tzw. suchego patyczka.
Masa:
Mleko (zwykłe) gotujemy na wolnym ogniu z cukrem, cukrem wanilinowym i miodem, a następnie odstawiamy je do przestudzenia. Miękkie masło ucieramy mikserem i powoli dodajemy do niego wystudzone mleko, dalej ucierając. Na koniec wsypujemy przesiane mleko w proszku i ucieramy masę, aż będzie gładka i jednolita.
Polewa:
Masło i czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy, aby lekko przestygła.
Ostudzone muffinki dzielimy na dwie równe części, przekładamy masą i oblewamy polewą czekoladową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz