... absolutnie doskonały. Nawet nie wiem co o nim napisać, bo cokolwiek napiszę to będzie za mało – jest naprawdę genialny, przepyszny i z pewnością podbije
Wasze serca, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, u mnie w domu
smakował absolutnie wszystkim, bez wyjątku :) Jest to bardzo prosty i szybki
tort, ale z pewnością nie można o nim powiedzieć zwykły – jest naprawdę
niesamowity, wręcz luksusowy, rozpływa się w ustach i aż trudno się od niego oderwać, no ale w końcu trzeba... :)
Ciasto
to kakaowy biszkopt naponczowany kawą z odrobiną spirytusu. Przełożenie do
słodka, śliwkowa nutella, czyli powidła śliwkowe w czekoladowej nucie (na które
jakiś czas temu podawałam Wam przepis) i delikatna bita śmietana z odrobiną
wanilii.
To jeden z tych tortów, który możemy przygotować niemal w ostatniej
chwili, np. rano w dniu podania. Nie wymaga długiego leżakowania
w lodówce, wystarczą ok. 2 – 3 godziny, aby wszystkie smaki się przegryzły i
tort gotowy :) Ten tort jest stworzony na bazie mojego ulubionego tortu z czekowiśnią, wygląda bardzo podobnie, ale smak wiśni i powideł jest zupełnie inny, oba są równie pyszne :) Smacznego.
Składniki:
Biszkopt:
- 5 dużych jajek
- 3/4 szklanki
cukru
- 1/2
szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/4
szklanki kakao
Poncz:
- 1/2 szklanki mocnej, słodzonej kawy rozpuszczalnej
- 1
kieliszek spirytusu
Przełożenie
+ dekoracja:
- 1 słoik śliwkowej
nutelli
- 700 ml.
śmietany kremówki 36 %
- 7 łyżek
cukru pudru
- 1 łyżeczka aromatu waniliowego
- 2 śmietan
– fixy (opcjonalnie)
- 1 ciemna czekolada
starta na tarce o grubych oczkach
-
kilka wiśni z syropu
Przygotowanie:
Przygotowanie:
Na
najwyższych obrotach miksera ubijamy białka na sztywną pianę, tak aby po
odwróceniu garnka do góry dnem białka były sztywne, zwarte i nie wypadały z
garnka. Nie wyłączając miksera pod koniec ubijania białek stopniowo dodajemy
cukier, a następnie po kolei żółtka, ciągle ubijając masę mikserem. Na koniec
wsypujemy do garnka przesianą mąkę, kakao i delikatnie wmieszujemy je do masy –
łyżką lub mikserem na najwolniejszych obrotach.
Dno
tortownicy (o średnicy 20 cm.) wykładamy papierem do pieczenia, boków niczym
nie smarujemy, przelewamy ciasto do formy, wstawiamy je do piekarnika
nagrzanego do temperatury 160 – 170 stopni (u mnie termoobieg + góra – dół) i
pieczemy ok. 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Upieczony
biszkopt wyjmujemy z piekarnika i razem z blachą upuszczamy go na podłogę z
wysokości ok. 50 – 60 cm. (jeśli mamy na podłodze kafelki podkładamy ręcznik
lub koc), a następnie odstawiamy go na bok, aż całkowicie wystygnie.
Przełożenie:
Śmietanę
ubijamy na sztywno, dodając w między czasie przesiany cukier puder, wanilię i ewentualnie
śmietan – fix (jeśli śmietana nie ubiła się na sztywno).
Na paterze
układamy pierwszy blat biszkoptu, ponczujemy go 1/3 ponczu (wystarczy wymieszać ze sobą oba składniki – najlepiej
przelać je do spryskiwacza i dokładnie wstrząsnąć – taka metoda pozwala na
precyzyjne i równomierne naponczowanie tortu), nakładamy cienką warstwę
czekośliwki, 1/4 ubitej kremówki, w ten sam sposób układamy dwie kolejne
warstwy tortu, wierzch tortu obramowujemy kremówką tworząc różę (zaczynamy od środka), resztą kremówki obkładamy boki tortu. Cały tort obsypujemy startą czekoladą, wierzch dodatkowo ozdabiamy wiśniami odciśniętymi z syropu.
Przed
podaniem tort należy schłodzić w lodówce przez min. 2 godziny.
Zobacz również:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz