…
znana również pod nazwą Nutella ze śliwek, Czekośliwka, Czekodżem i Śliwki w
czekoladzie… trudno zdecydować się na nazwę tych pysznych, czekoladowych
powideł, więc wybierzcie tą nazwę, która najbardziej zadziała na wasze zmysły,
by ją zrobić :) Jest pyszna, słodka, pachnąca czekoladą, no po prostu
nieprzyzwoita :) Dodatek kakao nadaje jej cudownego smaku i mimo, że usmażenie
śliwek zajmuje sporo czasu naprawdę warto, będzie to z pewnością cudowny
dodatek do ciast i deserów… smacznego :)
Składniki: (na
ok. 7 słoiczków o pojemności 300 ml.)
- 2,5 kg. śliwek węgierek
(waga bez pestek)
- 1 kg. cukru (lub mniej, w zależności od upodobań)
- 2 cukry waniliowe (32 g.)
- 1 kakao 200 g. Deco Morreno (lub mniej, w zależności od upodobań, ja dałam 80 g. kakao Natura super ciemne firmy Celiko)
- 1 kg. cukru (lub mniej, w zależności od upodobań)
- 2 cukry waniliowe (32 g.)
- 1 kakao 200 g. Deco Morreno (lub mniej, w zależności od upodobań, ja dałam 80 g. kakao Natura super ciemne firmy Celiko)
- rum (opcjonalnie,
ilość wg. uznania)
Przygotowanie:
Śliwki myjemy, przekrajamy na połówki, wydrążamy pestki i przekręcamy je przez maszynkę do mielenia mięsa. Zmielone śliwki wkładamy do garnka z grubym dnem i smażymy je przez ok. 2 godziny (lub dłużej, do uzyskania pożądanej konsystencji, ja smażyłam je przez 3 dni – w sumie przez ok. 3 godziny z małym hakiem) na wolnym ogniu, stopniowo dodając cukier – w tym czasie śliwki powinny sporo odparować. Najlepiej próbować powidła co jakiś czas i dopasować ilość cukru do własnych upodobań.
Śliwki myjemy, przekrajamy na połówki, wydrążamy pestki i przekręcamy je przez maszynkę do mielenia mięsa. Zmielone śliwki wkładamy do garnka z grubym dnem i smażymy je przez ok. 2 godziny (lub dłużej, do uzyskania pożądanej konsystencji, ja smażyłam je przez 3 dni – w sumie przez ok. 3 godziny z małym hakiem) na wolnym ogniu, stopniowo dodając cukier – w tym czasie śliwki powinny sporo odparować. Najlepiej próbować powidła co jakiś czas i dopasować ilość cukru do własnych upodobań.
W między czasie przygotowujemy sobie słoiczki, pamiętając aby
od czasu do czasu przemieszywać powidła, aby się nie przypaliły. Słoiczki (łącznie z
zakrętkami) dokładnie myjemy, płuczemy i wyparzamy we wrzątku – do każdego
słoiczka wlewamy trochę wrzątku (do ok. 1/3 wysokości słoika), przykrywamy je
zakrętkami i zostawiamy je tak na ok. 5 – 10 minut. Po tym czasie wylewamy ze
słoiczków wodę i odstawiamy je na bok.
Gdy powidła lekko zgęstną dodajemy do nich cukry waniliowe,
kakao i smażymy je jeszcze przez jakiś czas na wolnym ogniu, aż cukier się
rozpuści, a kakao dokładnie połączy z powidłami.
Gorące powidła zdejmujemy z palnika, ewentualnie dodajemy rum
i jeszcze gorące przekładamy do słoiczków. Gotowe słoiczki odwracamy do góry
dnem i zostawiamy je w ciepłym miejscu na 24 godziny – ja zawinęłam je w koc.
Zobacz również:
Śliwki w czekoladzie, czyli czekoladowa wersja śliwkowej nutelli
Zobacz również:
Śliwki w czekoladzie, czyli czekoladowa wersja śliwkowej nutelli
Pyszotka ;D
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszotka, aż na sam widok ślinka cieknie. Sama spróbuję to zrobić bo mam już powidła https://www.herbapol.com.pl/produkt/powidla-sliwkowe tylko jeszcze kupię dobrą czekoladę i będę się zajadała :)
OdpowiedzUsuń