…
podobno ta najbardziej popularna Wuzetka to zwykły kakaowy biszkopt + bita
śmietana, dlatego bazę mojej Wuzetki stanowi właśnie kakaowy biszkopt, który
naponczowałam kawą z odrobiną alkoholu. Pokombinował troszkę z masą, aby jakoś
ją urozmaicić i dodać jej odrobinę nowoczesności – krem jest lekki, delikatny i
śnieżnobiały. Dolny biszkopt posmarowałam powidłami śliwkowymi, górny
udekorowałam polewą czekoladową i charakterystycznym dla Wuzetki kleksem bitej
śmietany. Ta Wuzetka to doskonała kombinacja smaków, jest pyszna, leciutka,
absolutnie niezapychająca, krem cudownie rozpływa się w ustach, a do tego znakomicie
się kroi i elegancko wygląda, dlatego świetnie się sprawdza zarówno jako
ciasto, jak i torcik na wyjątkowe okazje. Musicie ją spróbować…
Przepis
na krem znalazłam u ekkore.
Składniki:
Biszkopt:
- 7 dużych
jaj
- 1 czubata
szklanka cukru – 260 g.
- 3/4
szklanki mąki pszennej – 120 g.
- 2 czubate
łyżki mąki ziemniaczanej – 65 g.
- 60 g.
ciemnego kakao
- 1 i
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do
pieczenia
Krem:
-
500 ml. śmietany kremówki 36 %
- 2/3 szklanki cukru pudru (można dać więcej, ilość wg. własnych upodobań)
- 1,5 łyżeczki aromatu waniliowego
- 2/3 szklanki cukru pudru (można dać więcej, ilość wg. własnych upodobań)
- 1,5 łyżeczki aromatu waniliowego
-
5 łyżeczek żelatyny
- 1/2 szklanki wrzątku do żelatyny
- 3 naturalne serki homogenizowane (1 serek = 150 g.)
- 1/2 szklanki wrzątku do żelatyny
- 3 naturalne serki homogenizowane (1 serek = 150 g.)
Polewa:
-
2/3 kostki margaryny (165 g.)
-
8 łyżek cukru
-
2 łyżki wody
-
4 łyżki kakao
-
12 małych kostek mlecznej czekolady (jeśli kostki są duże dodajemy odrobinę
mniej, ja dałam 10 kostek czekolady Alpen Gold)
Poncz:
-
20 ml. spirytusu
-
90 ml. mocnej, słodzonej kawy
Dodatkowo:
-
1 słoiczek powideł śliwkowych
-
2 łyżki galaretki morelowej
Przygotowanie:
Przygotowanie:
Biszkopt:
Na
najwyższych obrotach miksera ubijamy na sztywną pianę białka, tak aby po
odwróceniu garnka do góry dnem białka były sztywne, zwarte i nie wypadały z
garnka. Nie wyłączając miksera pod koniec ubijania białek stopniowo dodajemy cukier,
a następnie po kolei żółtka, ciągle ubijając masę mikserem. Na koniec wsypujemy
do garnka przesiane mąki, kakao, proszek do pieczenia i delikatnie wmieszujemy
je do masy – najlepiej łyżką lub mikserem na najwolniejszych obrotach.
Dno blaszki
o wymiarach 25 x 30 cm. wykładamy papierem do pieczenia, boki smarujemy masłem,
przelewamy ciasto do formy, wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do
temperatury 170 stopni (u mnie termoobieg + góra – dół) i pieczemy ok. 40
minut, do tzw. suchego patyczka.
Upieczony
biszkopt wyjmujemy z piekarnika, okrajamy go nożem od brzegów tortownicy,
przewracamy go do góry dnem na drugą blaszkę i przyciskamy deską do krojenia
lub czymś ciężkim, aby biszkopt podczas studzenia się wyrównał.
Krem:
Zimną
kremówkę ubijamy na sztywno, dodając pod koniec ubijania aromat i cukier puder.
Następnie stopniowo, łyżka po łyżce dodajemy serki i ucieramy masę do
gładkości. Na koniec dodajemy rozpuszczoną i przestudzoną żelatynę. Najlepiej
najpierw dodać do żelatyny troszkę masy, aby ją rozluźnić i dopiero dodać do
masy (zapobiegnie to powstaniu w masie grudek żelatyny). Gotową masę wstawiamy do
lodówki na ok. 15 minut, aby lekko stężała.
Ostudzony
biszkopt dzielimy na 2 równe części. Pierwszy blat ciasta układamy na blaszce,
ponczujemy go 1/2 ponczu (wystarczy wymieszać razem oba składniki),
rozsmarowujemy powidła (powidła podgrzewamy na ogniu i łączymy je z 2 łyżkami
galaretki), następnie wykładamy krem (zostawiając część kremu na dekorację, ok.
2/3 szklanki), delikatnie go wyrównujemy i przykrywamy krem drugim blatem
biszkoptu, który również ponczujemy. Wierzch ciasta oblewamy polewą czekoladową
i dekorujemy resztą kremu. Smacznego :)
Polewa:
Margarynę
przekładamy do małego rondelka, wstawiamy ją na gaz i podgrzewamy na wolnym
ogniu. Gdy zacznie się roztapiać dodajemy do niej cukier, wodę, kakao i ciągle
mieszając czekamy, aż polewa się zagotuje i połączy w jednolitą masę. Po chwili zdejmujemy masę z ognia dodajemy
kostki czekolady i mieszamy masę, aż czekolada się roztopi, a następnie
odstawiamy ją na bok, aby przestygła (najlepiej przecedzić polewę przez sitko,
aby nie miała grudek). Polewa po chwili gęstnieje – należy ją rozprowadzić na
cieście zanim zgęstnieje.
Dzisiaj upiekłam z pani przepisu ciasto W-Z,wyszło wyśmienicie,będę korzystać teraz z pani przepisów bo dopiero niedawno znalazłam pani strone.REWELACJA po prostu REWELACJA!!! pozdrawiam Joanna
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i życzę kolejnych udanych wypieków :) Pozdrawiam, Ania
UsuńWitam, zrobiłam dzisiaj ciasto z pani przepisu. Niestety ale wyszło tragicznie. Biszkopt za niski. Po przekrojeniu placki były za cienkie. Krem zastygł ale ma mnóstwo grudek. Jedyne co wyszło to polewa. Nie wiem co źle zrobiłam. Spróbuję jeszcze kiedyś. Może następnym razem się uda.
OdpowiedzUsuńWitam. Jeśli w kremie były grudki to jest tylko 1 powód - niedokładnie rozpuszczona żelatyna lub różnica w temperaturze dodawania żelatyny do kremu, to najczęstszy powód grudek w kremie. A biszkopt? Sama nie wiem, to klasyczny biszkopt, na proszku do pieczenia, wiec nie wiem czemu nie wyrósł? Może za duża blaszka i dlatego był cienki? Może po dodaniu mąki do piany z białek piana opadła (zbyt energiczne mieszanie, użycie miksera?)?. Mam nadzieję, że wróci Pani jeszcze do przepisu, bo jest naprawdę świetny. Biszkopt zawsze można podzielić na 2, upiec w 2 blaszkach i wtedy bz problemu przełoży się 2 blaty kremem.
Usuń2 łyżki kakao?czy więcej?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie więcej :) 1 łyżka to ok. 10 gram, tak wiec daj ok. 6 łyżek.
UsuńIle łyżek kakao wchodzi do biszkoptu?
OdpowiedzUsuńOdpowiadałam już na to pytanie komentarz wyżej :) 6 łyżek.
UsuńCiasto jest pyszne. Wyszło jak na obrazku..jakie by Pani jeszcze poleciła ciasto?
OdpowiedzUsuńTrudno mi coś doradzić, każdy ma inne smaki :) Popatrz, na blogu jest sporo fajnych ciast, na pewno i Tobie coś przypadnie do gustu. Z ciast kremowych podobnych do tego pyszna jest Pani Walewska i Porzeczkowiec, naprawdę warto je spróbować....
UsuńA czy ciasto bez kakaa też by dobre było? Też by wyszło?
OdpowiedzUsuńTak, te ciasto to klasyczny biszkopt, tylko już wygląd nie ten sam, a wuzetka jak to wuzetka - jest kakaowa :) Powstanie Ci zupełnie inna, nowa wersja ciasta, ale na pewno też smaczna.
UsuńPrzepis wyjątkowy,takiego szukałam, na pewno zrobię tę WZ-kę na święta.Dziękuję autorce za dokładne instrukcje wykonania.
OdpowiedzUsuń