…
szybki i bardzo efektowny tort czekoladowy z śnieżnobiałym kremem i owcami. W
wersji oryginalnej każdą warstwę kremu dodatkowo zdobi owocowa frużelina, ja
tym razem sypnęłam garść świeżych owoców – truskawki i borówki. Ciasto
czekoladowe jest bardzo mięsiste, wilgotne, przyjemnie czekoladowe, w
połączeniu z delikatnym, śmietankowym kremem jest naprawdę doskonałe. Dekoracja
to świeże owoce oraz wiórki czekoladowego ciasta – bardzo szybki i jednocześnie
bardzo oryginalny pomysł, tort wygląda zjawiskowo... Bardzo go Wam polecam,
przepis znalazłam tu.
Składniki:
Ciasto czekoladowe:
- 3 duże
jajka
- 150 ml.
mleka
- 130 ml.
oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 1 i 1/4
szklanki brązowego cukru
- 1 łyżeczka
ekstraktu z wanilii
- 150 g.
mąki pszennej
- 60 g.
ciemnego, gorzkiego kakao
- 1/2
łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia
Krem:
- 250 g.
serka mascarpone
- 250 g.
śmietany kremówki 36%
- 2 łyżki
cukru pudru (lub więcej, do smaku)
- 1 łyżeczka
ekstraktu lub pasty z wanilii (u mnie aromat waniliowy)
Frużelina z owoców lata:
- 250 g.
owoców lata (świeżych lub mrożonych): truskawki, porzeczki, wiśnie,
borówki, maliny itp.
- 1 i 1/2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej
ilości gorącej wody
- 1/2
szklanki cukru
- 1 łyżka
soku z cytryny
- 1 łyżeczka
mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody
Dodatkowo:
- świeże owoce
do dekoracji, u mnie: truskawki, borówki i czereśnie
Przygotowanie:
Ciasto:
Wszystkie
składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W jednym
garnku roztrzepujemy lekko jajka, dodajemy mleko, olej, cukier, ekstrakt z
wanilii i delikatnie wszystko łączymy.
Do drugiego garnka
przesiewamy mąkę, dodajemy resztę składników suchych, łączymy je razem i
dodajemy do składników mokrych – wszystko dokładnie razem łączymy (najlepiej przy
pomocy rózgi kuchennej, nie używając w ogóle miksera).
Formę o
średnicy 20 cm. (u mnie 21 cm.) wykładamy na dnie papierem do pieczenia,
przelewamy do niej ciasto, wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temperatury
170 stopni i pieczemy ok. 50 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.
Upieczone
ciasto wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy je na bok, do całkowitego
wystudzenia.
Ostudzone
ciasto dzielimy na 2 równe części, górkę ścinamy i kruszymy na drobne wiórki
(będą nam potrzebne do dekoracji wierzchu tortu).
Krem:
Wszystkie
składniki powinny być schłodzone.
W jednym
garnku ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę, dodając pod koniec ubijania przesiany
cukier puder i aromat.
W drugim naczyniu
ubijamy serek mascarpone, krótko, tylko do momentu, aż będzie gładki.
Ubity serek
dodajemy do śmietany i ubijamy oba składniki razem, do otrzymania gęstego kremu.
Frużelina:
W małym
garnuszku łączymy wiśnie z cukrem, wstawiamy je na gaz i podgrzewamy na średnim
ogniu, aż cukier się rozpuści uważając, aby nie doprowadzić do wrzenia (owoce
puszczą sporo soku). Po chwili dodajemy sok z cytryny, wodę z mąką, dokładnie
wszystko łączymy, lekko podgrzewamy i zdejmujemy owoce z ognia.
Rozpuszczoną
żelatynę powoli dodajemy do owoców uważając, aby nie wytworzyły się grudki
(można najpierw ją rozrobić z odrobiną soku z owoców, by nie była tak gęsta).
Gotową
frużelinę lekko schładzamy, aby sos owocowy zgęstniał – frużelina powinna mieć
konsystencję kisielu, nie może być jednak gęsta jak galaretka.
Ja tym razem
zamiast frużeliny dodałam do ciasta świeże owoce.
Na paterze
układamy pierwszy blat ciasta (można ewentualnie naponczować ciasto, choć nie
jest to konieczne, bo ciasto same w sobie jest wilgotne, ja dałam poncz kawowy:
30 ml. wódki i 50 ml. kawy na 2 blaty ciasta), na nie wykładamy połowę kremu,
następnie kilka łyżek frużeliny (u mnie świeże owoce), przykrywamy tort drugim
blatem ciasta, wykładamy resztę kremu i frużelinę (u mnie owoce). Na górę układamy
owoce i posypujemy tort wiórkami czekolady.
Przed
podaniem schładzamy tort w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz