…
niebiański tort na orzechowym cieście, które wyrasta ogromne i bez problemu
można je podzielić na 3, a nawet 4 wysokie blaty. Krem jest lekki i
orzeźwiający, z delikatnie kawową nutą i czekoladą. Jest naprawdę boski,
rozpływa się w ustach… na pewno wykorzystam go jeszcze nie raz! Do tego
odrobina kawowo – alkoholowego ponczu, dżem z czarnej porzeczki, błyszcząca
polewa czekoladowa i orzechy… Lubię torty minimalistyczne,
nieprzekombinowane i ten właśnie taki jest – wygląda cudownie, a jego
przygotowanie naprawdę nie sprawia większego problemu. Bardzo go Wam polecam,
to tort który naprawdę na długo zapada w pamięć, choć moim zdaniem lepszy byłby na klasycznym biszkopcie… Ciasto z tego przepisu jest cięższe, zapychające, biszkopt byłby idealny dlatego nie długo podam Wam przepis na wersję z biszkoptem. Już ją wypróbowałam i muszę Wam powiedzieć, że jest genialna, pisane przez duże G!
Przepis (z drobnymi zmianami) pochodzi z tej strony.
Przepis (z drobnymi zmianami) pochodzi z tej strony.
Składniki:
Ciasto orzechowe:
- 130 g.
mąki pszennej
- 8 jajek
- 150 g. cukru
- 200 g.
zmielonych na pył orzechów włoskich lub laskowych
- 1 cukier
waniliowy (16 g.)
- 2 łyżki
mocnej, zimnej kawy
- skórka
otarta z 1 cytryny
- 1/2
łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta
soli
Krem:
- 500 g.
serka mascarpone
- 200 g.
śmietanki kremówki 36 %
- 5 – 6
łyżek mleka (ja dałam tylko 1 łyżkę)
- 1 łyżka
soku cytrynowego
- 3
opakowania cukru waniliowego (48 g.)
- 2 łyżki
startej ciemnej czekolady (u mnie czekolada gorzka, 40 g.)
-
1 i 1/2 płaskiej łyżeczki kawy w proszku
-
1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Polewa:
- 60 g.
masła
- 4 łyżki
cukru
- 2 łyżki
śmietany 18 %
- 3 płaskie
łyżki kakao
- 1 łyżeczka
żelatyny
Poncz:
-
100 ml. wódki
-
80 ml. mocnej, słodzonej kawy rozpuszczalnej, ostudzonej
Dodatkowo:
-
440 g. dżemu z czarnej porzeczki
-
2 łyżki galaretki morelowej (opcjonalnie)
-
kilka orzechów włoskich
Przygotowanie:
Ciasto:
Białka z
solą ubijamy na sztywno, dodając pod koniec ubijania porcjami cukier i cukier
waniliowy. Następnie dodajemy żółtka i ponownie ucieramy masę mikserem, do
połączenia się wszystkich składników. Po chwili łączymy masę z kawą i skórką
cytrynową. Mąkę łączymy ze zmielonymi orzechami, dokładnie, by nie było grudek,
dodajemy proszek do pieczenia (ja przecedziłam mąkę z orzechami przez sitko) i
delikatnie łączymy mąkę z masą żółtkową.
Tortownicę o
średnicy 21 – 23 cm (u mnie 21 cm.) wykładamy na dnie papierem do pieczenia,
przelewamy do niej ciasto (ja nie wylałam całej masy, zostały około 3 pełne
łyżki, ponieważ masy było na tyle dużo, że sięgała prawie do brzegów
tortownicy), wstawiamy ciasto do piekarnika nagrzanego do temperatury 170
stopni i pieczemy je ok. 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Po
upieczeniu i wystudzeniu delikatnie oddzielamy ciasto od brzegów tortownicy i
dzielimy je na 3 równe blaty.
Krem:
Kremówkę
ubijamy na sztywno, dodając pod koniec ubijania cukier waniliowy. Mascarpone ucieramy
z mlekiem i sokiem cytrynowym (mikserem), dodajemy ubitą kremówkę, czekoladę i
dokładnie wszystko razem łączymy. Na koniec rozpuszczamy proszek kawowy w
ekstrakcie waniliowym i delikatnie dodajemy go do masy.
Polewa:
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy ją na bok, aby
napęczniała.
Resztę składników wkładamy do małego rondelka, wstawiamy je na gaz i ciągle mieszając (na wolnym ogniu) czekamy, aż wszystkie składniki się zagotują i dokładnie połączą.
Resztę składników wkładamy do małego rondelka, wstawiamy je na gaz i ciągle mieszając (na wolnym ogniu) czekamy, aż wszystkie składniki się zagotują i dokładnie połączą.
Gdy żelatyna napęcznieje podgrzewamy ją w tej wodzie do całkowitego
rozpuszczenia (można w mikrofalówce na średniej mocy – dosłownie chwilkę) i
dodajemy ją do reszty masy. Wszystkie składniki dokładnie razem łączymy i
odstawiamy polewę na bok, aby przestygła i lekko zgęstniała.
Ja dodatkowo przecedziłam polewę przez sitko, aby była idealnie gładka.
Dżem:
Można użyć
dżem z kawałkami owoców. Jeśli wolicie gładki dżem można jak ja utrzeć dżem w
blenderze i przecedzić go przez sitko. Konsystencja dżemu jest wtedy dużo
bardziej rzadka, dlatego podgrzewamy go na wolnym ogniu i dodajemy galaretkę, która zagęści dżem. Taki dżem musi
chwilę odstać, aby ostygnąć i zgęstnąć.
Na paterze
układamy pierwszy blat orzechowego ciasta, równomiernie go ponczujemy,
wykładamy 1/3 dżemu i ok. 1/3 kremu (kremu starczyło mi na styk, piekąc ciasto
w większej tortownicy trzeba robić cieniutką warstwę kremu). W ten sam sposób
przygotowujemy dwie kolejne warstwy tortu, pamiętając również o udekorowaniu
boków tortu.
Wierzch
oblewamy ostudzoną polewą czekoladową i ozdabiamy orzechami.
Najlepiej
przygotować ten tort wieczorem, dzień przed podaniem – po nocy spędzonej w
lodówce tort idealnie trzyma fason i jeszcze lepiej smakuje… gdy wszystkie
smaki się ze sobą przegryzą jest po prostu doskonały ;) Smacznego.
Chce taki tort, wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Bardzo proszę, nie mam nic przeciwko temu. Proszę się częstować ;)
UsuńCudowny ,nie przesłodzony nadmiarem kremu ,ideał.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zachęcam do wypróbowania, bo jest naprawdę znakomity (choć moja ulubiona wersja to wersja z biszkoptem klasycznym).
Usuń