… jeśli piernikowa chatka jest dla Was za dużym wyzwaniem
znalazłam dla Was małą alternatywę w dosłownym tego słowa znaczeniu, a
mianowicie mini domek :) Jest to domek miniaturka, który jest genialnym
bożonarodzeniowym dodatkiem do kubka gorącej herbaty lub czekolady. Wyobrażacie
sobie świąteczny poranek z śniadaniem do łóżka i kubkiem herbaty z piernikowym
domkiem na brzegu? Nic prostszego – napiszcie list do Świętego Mikołaja, a być
może Wasze marzenia się spełnią, ale pomóżcie troszkę Mikołajowi i zróbcie mu
domki :) Są cudowne, ale są naprawdę dużym wyzwaniem – wymagają anielskiej
cierpliwości, a Mikołaj przed świętami jest strasznie zabiegany dlatego trzeba
mu pomóc :) Być może gdzieś się już natknęliście na te cudeńka, jeśli nie
cieszę się, że mogę się z Wami nimi podzielić. No to do dzieła:
Najlepszym ciastem piernikowym do budowy mini domków będzie ciasto,
które jest bardzo miękkie, plastyczne, takie które zachowuje kształt i nie zmienia
formy podczas pieczenia. Polecam Wam do tego 2 przepisy: czeskie pierniczki tradycyjne lub szwedzkie pierniczki Pepparkakor. Możecie również wykorzystać
każde inne, Wasze ulubione ciasto piernikowe, z którego powstają płaskie, równe
pierniczki :)
Czeskie pierniczki tradycyjne:
(cytuję za autorką przepisu)
Składniki:
-
800 g. mąki pszennej
- 140 g. cukru pudru
- 60 g. tłuszczu
- 55 g. miodu
- 110 g. jajek
- 1,5 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki przyprawy do pierników (ja daję więcej, jedno całe opakowanie przyprawy i 2 łyżeczki cynamonu)
- 140 g. cukru pudru
- 60 g. tłuszczu
- 55 g. miodu
- 110 g. jajek
- 1,5 łyżeczki sody
- 2 łyżeczki przyprawy do pierników (ja daję więcej, jedno całe opakowanie przyprawy i 2 łyżeczki cynamonu)
Przygotowanie:
W
małym garnuszku rozpuszczamy miód i masło.
W
dużej misce łączymy mąkę, cukier, sodę i przyprawy, po chwili wlewamy do nich
ciepły miód z masłem, wszystko razem przemieszujemy, dodajemy roztrzepane jajka
i szybko, energicznie zagniatamy ciasto. Gotowe ciasto odkładamy w chłodne
miejsce na ok. dwa dni (ewentualnie można pierniczki schłodzić w lodówce przez cały dzień i zrobić je tego
samego dnia wieczorem).
Schłodzone
ciasto rozwałkowujemy cieniutko, maksymalnie na ok. 5 mm, ponieważ pierniczki
sporo rosną w piekarniku, smarujemy je jajkiem z dodatkiem jednej łyżeczki
cukru pudru (to dla ładnego koloru) lub mlekiem skondensowanym posłodzonym
odrobiną cukru pudru, wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 – 170 stopni i
pieczemy kilka minut, aż się ładnie zarumienią – patrz instrukcje poniżej.
Przygodę z miniaturowym domkiem najlepiej zacząć od
przygotowania projektu i szablonów. Najlepiej na kartce papieru odrysować sobie
poszczególne elementy domku, wyciąć je i zobaczyć jak taki domek wygląda w
skali 1:1. Na tym etapie możemy dopracować małe szczegóły takie, jak np. szerokość
drzwi naszych domków. Wybieramy nasze ulubione kubki lub filiżanki na których
później umieścimy domki i dopasowujemy ich krawędzie do szerokości drzwi
naszego domku :) I tu na wstępie mam dla Was małą uwagę – najlepiej przygotować
węższe drzwi, jeśli po upieczeniu będą za małe zawsze można je przyciąć do
właściwego rozmiaru, a jeśli drzwi będą za szerokie domki będą spadać z filiżanek.
Pomysł na domki zaczerpnęłam z tej strony.
Na każdy domek
potrzebujemy 6 elementów:
- 2 ścianki boczne o wymiarach 2 cm. x 2
cm.,
-
2 ścianki frontowe o wymiarach 2 cm. x 3 cm. w tym otworek (drzwi) 0,5 – 1 cm.
x 1,5 cm. i trójkąt równoboczny (dach) o wysokości 1,5 cm.
-
2 daszki o wymiarach 2,5 cm. x 3 cm.
Lukier:
-
1 białko
-
ok. 120 – 150 g. przesianego cukru pudru
-
kilka kropli soku z cytryny
-
brązowy barwnik spożywczy
Białko
ubijamy na sztywno pianę, stopniowo dosypując do niego cukier puder. Jeśli
lukier będzie za gęsty dodajemy odrobinę soku z cytryny, jeśli będzie za rzadki
dodajemy więcej cukru pudru – ilość cukru pudru zależy od wielkości białka,
czasem potrzeba go więcej, czasem mniej. Lukier jest gotowy, gdy tworzy gęsty
stożek.
Część
lukru zabarwiamy na jasno – brązowy kolor (będzie to klej do sklejania domku),
resztę lukru zostawiamy w kolorze białym do dekoracji domku.
Przygotowane
wcześniej ciasto piernikowe (najlepiej wcześniej schłodzone w lodówce)
rozwałkowujemy na cienki duży placek o grubości ok. 2 – 4 mm. (najlepiej zrobić
to od razu na papierze do pieczenia), przykładając do niego szablony wycinamy z
ciasta poszczególne elementy na domek, wstawiamy
ciastka do piekarnika i pieczemy je zgodnie z instrukcją danego przepisu,
zwykle ok. 5 – 8 minut, nie pieczemy pierniczków za długo, aby nie były za
twarde.
Upieczone
pierniczki zostawiamy do całkowitego ostygnięcia, a następnie przechodzimy do
dekoracji. Najpierw łączymy ze sobą boczne ścianki z ściankami frontowymi,
sklejamy je na gęsty lukier zabarwiony odrobiną brązowego barwnika spożywczego
i odstawiamy je na bok, aż ścianki dokładnie zastygną. Domki można skleić również karmelem (czyli rozpuszczonym cukrem).
Gdy ścianki zastygną doklejamy do
ścianek daszki, ponownie odstawiamy domki na
bok, aż lukier całkowicie sklei wszystkie elementy, a na koniec wg. własnych
preferencji i upodobań dekorujemy domek lukrem :)
Gotowe
domki przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku. Miłej pracy :)
Zakochałam się w tych domkach :) wlasnie wycięłam szablony i zaraz zabieram się do pracy 😄 👍🏻
OdpowiedzUsuń