… nie mogłam się oprzeć, by go nie wypróbować…. prawie
3000 komentarzy musi o czymś świadczyć ;) Ciasto jest naprawdę świetne, miękkie
w środku, z chrupiącą, dobrze wypieczoną skórką. Dość inny przepis od mojego ulubionego ciasta na pizzę, bez dodatku jajek i mleka, ale równie dobre. Ciasto
jest bardzo plastyczne, łatwe w obróbce i pięknie wyrasta. Będzie to moja
alternatywa na pizzę, gdy zabraknie w domu jajek ;)
Przepis pochodzi ze strony Allrecipes.
Składniki: (na 2 pizze o średnicy 28 – 30 cm.)
- 9 g. suchych drożdży (2 i 1/4 łyżeczki)
- 1 płaska łyżeczka cukru
- 355 ml. ciepłej wody (ok. 1 i 2/5 szklanki)
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 415 g. mąki pszennej, u mnie 480 g. – 3
szklanki
Przygotowanie:
W
dużej miseczce rozpuszczamy drożdże i cukier w ciepłej (nie gorącej!) wodzie i
odstawiamy je na ok. 10 minut w ciepłe miejsce, aż drożdże zaczną pracować.
Po
tym czasie dodajemy do drożdży sól i oliwę.
Do
dużej miski przesiewamy 2 szklanki mąki, po środku robimy dołek, wlewamy do
niego płyny i zaczynamy wyrabiać ciasto (na początku można łyżką), stopniowo
dosypując resztę mąki – tyle, aby ciasto było sprężyste i elastyczne (dokładnie
wyrobione ciasto powinno swobodnie odrywać się od brzegów miski), ja dosypałam
1 szklankę, w sumie dałam 3 szklanki mąki. Ciasto lekko się kleiło, ale po
wyrośnięciu było idealne do współpracy ;)
Wyrobione
ciasto delikatnie oprószamy mąką, przykrywamy je ściereczką i odstawiamy w
ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na ok. 1 – 1,5 godziny). Ja postawiłam ciasto na
garnku z ciepłą wodą, co znacznie przyśpieszyło proces wyrastania.
Po
wyrośnięciu dzielimy ciasto na 2 równe części, lekko je zagniatamy i lekko
oprószając je mąką formujemy spody na pizzę, pozostawiając grubsze ranty.
Gotowe spody odstawiamy na ok. 15 – 20 minut, aby ciasto ponownie się napuszyło.
Przed
samym pieczeniem smarujemy ciasto sosem pomidorowym, posypujemy ziołami i
układamy na nim ulubione dodatki.
Gotowe
pizze pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 220 stopni przez ok. 15 –
20 minut, aż brzegi ciasta zaczną się rumienić.
Pamiętajmy, żeby przy cieście nie przesadzić z cukrem, a raczej użyć jego absolutnie minimalną ilość.
OdpowiedzUsuńTrudno mówić o przesadzie przy 1 płaskiej łyżeczce cukru na prawie 0,5 kg. mąki :)
Usuń