…
pączki z dziurką z dodatkiem sera. W tym roku zamiast klasycznych pączków
polecam Wam oponki. Wczoraj podawałam na blogu przepis na oponki drożdżowe,
dziś przyszła kolej na oponki serowe :) Ich największą zaletą jest niewątpliwie
to, że przygotowuje się je dużo szybciej, nie muszą wyrastać, w zasadzie od
razu po wyrobieniu ciasta są gotowe do formowania oponek i smażenia, są
puszyste, mięciutkie i wyglądają naprawdę uroczo, a do tego każda może być inna – możecie je oprószyć cukrem
pudrem, polać lukrem, czekoladą, udekorować kolorowymi posypkami, a nawet nadziać
marmoladą. Są to chyba najlepsze oponki serowe jakie jadłam, dlatego bardzo je
Wam polecam (przepis alidab).
Składniki:
(z połowy porcji, na 1 duży talerz oponek, ok. 25 sztuk)
Oponki:
-
250 g. półtłustego sera
- 250 g. mąki pszennej
- 1/4 szklanki cukru
- 250 g. mąki pszennej
- 1/4 szklanki cukru
-
1 mały cukier waniliowy (16 g.)
- 2 żółtka
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka wódki
- 2 żółtka
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka wódki
-
1 łyżeczka aromatu śmietankowego
- 125 g. śmietany 18 %
- 125 g. śmietany 18 %
Dodatkowo:
-
tłuszcz do smażenia (u mnie olej słonecznikowy + 1 kostka smalcu)
-
cukier puder, lukier lub polewa czekoladowa
Przygotowanie:
Do
dużej miski przesiewamy mąkę, po środku robimy dołek, wkładamy do niego
zmielony lub przepuszczony przez praskę ser (ja ser utarłam widelcem z
żółtkami), żółtka, cukier, cukier waniliowy, sodę, wódkę, aromat, śmietanę i
zagniatamy ciasto, aż będzie jednolite (ciasto może się lekko kleić, ale nie
dosypujemy więcej mąki).
Gotowe
ciasto oprószamy delikatnie mąką, przekładamy je na talerz, odrywamy kawałek
ciasta i rozwałkowujemy go na blacie lekko oprószonym mąką na grubość ok. 1 cm.
Z
rozwałkowanego ciasta wykrawamy szklanką duże kółka, a w środku robimy małe dziurki
(np. kieliszkiem do wódki).
Tak
przygotowane oponki układamy na blaszce lekko oprószonej mąką i przygotowujemy
oponki z reszty ciasta.
Gdy
wszystkie oponki będą gotowe wrzucamy je partiami na gorący tłuszcz, smażymy z obu stron na złoty kolor i układamy na papierowym ręczniku kuchennym, aby
odsączyć oponki z nadmiaru tłuszczu. W trakcie pieczenia oponki powinny co
najmniej podwoić swoją objętość.
Gdy
oponki wystygną dowolnie je dekorujemy. Można dać im również mały zastrzyk marmolady ;) Smacznego.
Przepis dołączam do akcji Bardzo Tłusty Czwartek 2014.
Mały zastrzyk marmolady :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz