Klasyczny pszenny chlebek

… prosty, szybki i niezawodny, który rośnie jak na drożdżach ;) To taki familijny chlebek, można by rzec codzienny, idealny do pysznych kanapek, ale jest tak pyszny, że najlepiej smakuje z samym masłem :) Jest bardzo mięciutki, puszysty, sprężysty, jego przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę, a już po 30 minutach pieczenia możemy cieszyć oko i podniebienie pysznym, pachnącym, domowym chlebem :) Na dodatek jest bardzo wyrozumiały, dziś przez pomyłkę wsypałam zwykłą mąkę pszenną zamiast chlebowej, a chlebek i tak wyszedł, rósł jak szalony i o mały włos nie uciekł z blaszki :) Smacznego.

Przepis na bazie tego, nawiasem mówiąc genialnego, przepisu z małymi zmianami (w oryginale chlebek jest dużo bardziej słodki).

Składniki: (na 2 chlebki)

- niecałe 2 szklanki ciepłej wody – 480 ml.

- niecała 1/5 szklanki cukru (~50 g.)

- 3 opakowania drożdży instant – 21 g. (myślę, że spokojnie można dać mniej, bo chlebek rósł jak szalony)

- 2 łyżeczki soli

- 1/4 szklanki oleju (60 ml.)

- ok. 6 szklanek mąki pszennej chlebowej (800 g.)

- 1 jajko

- 1 łyżka wody

Przygotowanie:

Do małej miseczki wsypujemy cukier, drożdże, zalewamy je ciepłą (nie gorącą) wodą i zostawimy je na kilka minut, aż drożdże zaczną pracować.

Gdy drożdże się rozpuszczą dodajemy do nich sól i olej.

Do dużej miski wsypujemy ok. 3/4 mąki, po środku robimy dołek, wlewamy do niego drożdże i wyrabiamy ciasto rękoma, aż będzie gładkie, stopniowo dosypując resztę mąki. Gotowe ciasto przekładamy do naoliwionej miski, po chwili przewracamy je na drugą stroną (aby ciasto było naoliwione z każdej strony), przykrywamy je wilgotną ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na ok. 1 godzinę – ciasto ma podwoić swoją objętość).

Wyrośnięte ciasto lekko wyrabiamy w rękach, dzielimy je na 2 równe części, formujemy bochenki i przekładamy je do dwóch, dobrze naoliwionych blaszek o wymiarach 12 x 22 cm. Tak przygotowane bochenki odstawiamy w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia (na min. 30 minut lub do momentu, aż ciasto wyrośnięcie, ja również przykryłam je mokrą ściereczką), smarujemy je jajkiem rozmąconym z wodą, wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy przez ok. 30 minut (moje ciasto bardzo wyrosło, dlatego piekłam je ok. 8 – 10 minut dłużej, pod koniec pieczenia przykryłam chlebki folią aluminiową).