…
czyli słodkie, orzeźwiające, kolorowe galaretki dla ochłody – pyszny, lekki
torcik w wszystkich kolorach tęczy. Jest to wymarzony tort urodzinowy dla
dzieci, ale świetnie smakuje również jako ciacho dla dorosłych, zwłaszcza w
takie doskwierając upały jakie serwuje nam w tym roku lato :) Wbrew pozorom ten
torcik jest dość łatwy w przygotowaniu, do jego przygotowania potrzebujemy
jedynie galaretki, wodę i mleko skondensowane, ale jest bardzo czasochłonny.
Mimo to jest wart przygotowania – wygląda zjawiskowo i smakuje nawet tym,
którzy generalnie za galaretką nie przepadają – jednak forma robi swoje :)
Przepis
na bazie przepisu Alinki z Galerii Potraw.
Składniki:
- 5 opakowań galaretek w
różnych kolorach
- 250 ml. mleka
skondensowanego słodzonego lub niesłodzonego – wg. upodobań, ja wolę słodszą wersję
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania dwóch miseczek o pojemności ok. 300 ml. Będziemy przygotowywać torcik partiami po 2 warstwy na raz: przezroczystą i mleczną w tym samym kolorze. Można również przygotować od razu więcej miseczek na kolejne warstwy, ale nie więcej niż 4, aby galaretka nam za szybko nie stężała.
Do jednej miseczki wlewamy 250 ml. wrzątku, dokładnie
rozpuszczamy galaretkę (pół opakowania) i odstawiamy ją do ostudzenia.
Do drugiej miseczki wlewamy 200 ml. wrzątku, rozpuszczamy
w niej galaretkę (pozostałe pół opakowania), dokładnie ją studzimy,
do zimnej wlewamy 50 ml. mleka skondensowanego i dokładnie wszystko razem
łączymy. Ważne jest, aby przed dodaniem mleka skondensowanego galaretka była
chłodna – w przeciwnym wypadku masa mogłaby się zwarzyć.
Do formy falowanej babki lub babki "z
kominem" o pojemności min. 2,5 l. wlewamy schłodzoną galaretkę (można
wcześniej delikatnie wysmarować ją olejem) i wstawiamy ją do lodówki lub
zamrażarki, aż stężeje.
Gdy galaretka stężeje wlewamy na nią drugą warstwę
galaretki – mleczną (w tym samym kolorze) i ponownie wstawiamy galaretkę do
lodówki lub zamrażarki, aż stężeje.
W ten sam sposób przygotowujemy kolejne warstwy
tortu, zachowując kolejność: raz galaretka przezroczysta, raz galaretka mleczna i tak do wyczerpania wszystkich kolorów (mi wyszło 7 warstw).
Galaretkę z formy wyjmujemy zanurzając formę na kilka
sekund w gorącej wodzie (uważając, aby woda nie dostała się do galaretek),
następnie odwracamy ją do góry dnem i zsuwamy torcik na talerz. Ja dodatkowo
poodginałam troszkę boki formy do zewnątrz, dzięki czemu torcik łatwiej odszedł
od boków blaszki. Smacznego :)
Witam mam pytanie jakim cudem Pani z 5 galaretek zrobiła 7 warstw? Bo chce zrobic ten torcik a tego nie umiem zrozumiec. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż tłumaczę :) Z 5 galaretek powinno powstać 10 warstw, u mnie jest 7 ponieważ forma była za niska. 1 galaretka standardowo jest na 500 ml. wody i wystarcza na 2 warstwy- my używamy 450 ml. Bierzesz 2 miseczki, wsypujesz po pół galaretki, do jednej dajesz 200 a do drugiej 250 ml. wrzątku i mieszeszasz. Gdy ostygną do tej mniejszej, do której dałaś 200 ml. wody dodajesz 50 ml. mleka skondensowanego. W ten sposób otrzymujesz z galaretki np. czerwonej 2 warstwy - czerwoną iczerwoną mleczną :) W ten sam sposób robisz kolejne warstwy - po 2 z danego koloru. Mam nadzieję, że pomogłam.
Usuń