…
który powstał pod wpływem chwili i właściwie bez okazji – tort na kolację, hmm…
to był chyba najlepszy pomysł dnia
dzisiejszego :) Ponieważ uwielbiam pralinki ferrero rocher nie mogłam przejść
obok niego obojętnie i odkąd tylko go zobaczyłam czekał cierpliwie w kolejce do
wypróbowania, no i dziś nadszedł ten dzień :) Ciasto to kakaowo – orzechowe
spody, których głównym składnikiem są orzechy laskowe – jest bardzo delikatny,
a jednocześnie odpowiednio wilgotny. Mimo to naponczowałam go alkoholem, aby
podkreślić smak całego tortu – ja użyłam spirytus, ale myślę, że świetnie by
się tu sprawdził również likier czekoladowy lub orzechowy. Krem to słodka masa
na bazie masła, czekolady i nutelli, z delikatnie chrupiącą nutą w postaci
wafelków, oczywiście o smaku orzechowym :) Tort jest pyszny i mimo, że
oryginału nie da się odtworzyć smak jest lekko zbliżony do pralinek Ferrero –
jest naprawdę pyszny, mocno orzechowy i czekoladowy… idealny dla wielbicieli
słodyczy i nutelli :) Myślę, że byłby równie dobry albo nawet lepszy gdybyśmy
zastąpili wafelki prażonymi orzechami laskowymi.
Składniki:
Ciasto:
- 5 dużych lub 6 małych jajek
- 6 łyżek cukru
- 200 g. zmielonych orzechów laskowych
- 2 łyżki ciemnego kakao
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 dużych lub 6 małych jajek
- 6 łyżek cukru
- 200 g. zmielonych orzechów laskowych
- 2 łyżki ciemnego kakao
- 2 łyżki mąki pszennej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Masa:
- 1 kostka miękkiego masła (200 g.)
- 2 czekolady gorzkie (u mnie 1 gorzka, 1 mleczna)
- 5 kopiastych łyżek nutelli
- 4 wafelki orzechowe Góralki, mogą być również wafelki Familijne, batony Prince Polo lub każde inne batony o smaku orzechowym (w sumie 200 g.)
Poncz:
- 1 kostka miękkiego masła (200 g.)
- 2 czekolady gorzkie (u mnie 1 gorzka, 1 mleczna)
- 5 kopiastych łyżek nutelli
- 4 wafelki orzechowe Góralki, mogą być również wafelki Familijne, batony Prince Polo lub każde inne batony o smaku orzechowym (w sumie 200 g.)
Poncz:
- 1,5 kieliszka spirytusu lub 2 wódki wymieszane z
1 kieliszkiem mocnej, słodzonej kawy
Przygotowanie:
Ciasto:
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy pozostałe składniki i bardzo delikatnie wmieszujemy je do masy – krótko, tylko do połączenia składników. Gotową masę przelewamy do tortownicy o średnicy 20 – 22 cm. wyłożonej papierem do pieczenia (boki smarujemy masłem i wysypujemy kaszą manną), wstawiamy ją do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy ciasto ok. 25 – 35 minut do tzw. suchego patyczka. Upieczone ciasto studzimy, a gdy całkowicie ostygnie dzielimy je na 2 równe części. Możemy również podzielić masę na 2 części i upiec ciasto w 2 identycznych blaszkach – ja tak zrobiłam i piekłam ciasto w temperaturze 160 stopni na termoobiegu + góra – dół przez 25 minut.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy pozostałe składniki i bardzo delikatnie wmieszujemy je do masy – krótko, tylko do połączenia składników. Gotową masę przelewamy do tortownicy o średnicy 20 – 22 cm. wyłożonej papierem do pieczenia (boki smarujemy masłem i wysypujemy kaszą manną), wstawiamy ją do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i pieczemy ciasto ok. 25 – 35 minut do tzw. suchego patyczka. Upieczone ciasto studzimy, a gdy całkowicie ostygnie dzielimy je na 2 równe części. Możemy również podzielić masę na 2 części i upiec ciasto w 2 identycznych blaszkach – ja tak zrobiłam i piekłam ciasto w temperaturze 160 stopni na termoobiegu + góra – dół przez 25 minut.
Masa:
Czekoladę rozpuszczamy na parze, studzimy i
miksujemy z miękkim masłem oraz nutellą. Na koniec dodajemy do niej pokrojone w
małe kawałki wafelki i wmieszujemy je do masy.
Na paterze układamy pierwszy blat ciasta,
ponczujemy go, wykładamy połowę masy, przykrywamy ją drugim ciastem, które
również ponczujemy, a wierzch i boki tortu równomiernie obkładamy resztą masy.
Wierzch tortu możemy również udekorować pralinkami Ferrero Rocher.
Tort przechowujemy w lodówce – musimy wyjąć go z
lodówki min. 20 minut przed podaniem, aby masa była miękka... smacznego :)
Aniu...tort świetnie wygląda ;) znów bym sobie go zjadła kawałek. A własnie jak został Tobie kawałek to zrób zdjęcie z karteczką (wymóg sponsora) i przeslij do mnie bo akurat u mnie konkurs trwa tutaj możesz przeczytac co i jak:
OdpowiedzUsuńhttp://www.mniam-mniam.bloog.pl/id,336607124,title,Konkurs-z-okazji-5-urodzin-bloga-z-GOCLEVER,index.html
O kochana, byłoby fajnie wysłać Ci zdjęcie, ale ostatni kawałek już dawno zjedzony... Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam, Ania
UsuńPięknie Ci się udał! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz i odwiedziny na moim blogu :)
Usuń