wtorek, 11 czerwca 2013

Ultimate chocolate cake

… czyli wyśmienity, czekoladowo – czekoladowy tort z dużą dawką czekolady na poprawę humoru :) Ciasto to bardzo wilgotne, miękkie, puszyste blaty z przepisu Angeli Nilsen, które są mocno czekoladowe, a dodatek kawy nadaje im dodatkowego, wytrawnego charakteru. W oryginale ciasto pieczone jest w jednej blaszce, a po upieczeniu dzielone na 3 części – moim zdaniem trudno jest je podzielić aż na trzy części, dlatego proponuję upiec ciasto w dwóch blaszkach i zaoszczędzić sobie przy tym odrobinę pracy. Krem to słodka, czekoladowa masa na bazie nutelli, budyniu, masła i śmietany kremówki w konsystencji przypominająca mus – bardzo lekka, delikatna, stworzona do połączenia z ww. wilgotnym ciastem czekoladowym naponczowanym odrobiną alkoholu…
Ten tort jest bardzo elegancki, a jego przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę, więc jest to tort niewątpliwie dla osób, które mają lekkie opóźnienie i chcą przygotować coś wyjątkowego i jednocześnie niecodziennego, niepowtarzalnego na ostatnią chwilę… zapewniam Was, że ten tort jest pyszny, ekstremalnie czekoladowy, no po prostu obłędny – prawdziwa czekoladowa ekstaza, której nikt nie jest w stanie się oprzeć :)
Całość to deser iście królewski, pyszny, słodki i jedyny w swoim rodzaju – jeśli szukaliście ciasta, które wywołuje ogólny zachwyt i wielkie WOW to trafiliście idealnie…
Przepis na ciasto znalazłam na tej stronie i za radą osób, które już go wypróbowały zmniejszyłam ilość cukru  o 100 g. Krem to mój mały eksperyment, który jest już u mnie na blogu – uwaga, jest mocno uzależniający i szybko znika od wyjadania łyżką, ale nie martwcie się – jest go dość sporo także możemy go podjadać… smacznego  :)
Składniki:

Ciasto:
- 200 g. dobrej jakości gorzkiej czekolady, o zawartości kakao ok. 60 % (u mnie pół na pół mleczna i gorzka)
- 200 g. masła
- 1 łyżka rozpuszczalnej kawy
- 85 g. mąki pszennej
- 85 g. self – rising – flour (mąki z dodatkiem środków spulchniających)[1]
- 1/4 łyżeczki sody
- 150 g. jasnego cukru Muscovado
- 150 g. cukru pudru
- 25 g. kakao
- 3 średnie jajka
- 75 ml. maślanki

Krem czekoladowy z nutellą:
- 200 g. śmietany kremówki 36 %
- 1 śmietan – fix
- 250 g. nutelli
- 1 kostka masła śmietankowego (200 g.)
- 1 budyń czekoladowy na 3/4  l. mleka
- cukier
- mleko

Poncz:
- 1 kieliszek mocnej, słodzonej kawy rozpuszczalnej
- 1 kieliszek wódki (lepszy byłby spirytus)
- kilka kropli soku  cytryny

Dodatkowo:
- 2 – 3 kostki gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Ciasto:
Do małego rondelka wkładamy połamaną w kosteczki czekoladę, masło, 1 łyżkę kawy wymieszanej w 125 ml. zimnej wody i podgrzewamy to wszystko na małym ogniu, aż wszystkie składniki się rozpuszczą (nie przegrzewamy masy, gotujemy ją tylko do momentu rozpuszczenia się wszystkich składników).
Gdy czekolada lekko przestygnie dodajemy do niej mąkę, sodę, cukier Muscovado, cukier puder, kakao i wmieszujemy je do masy tak, aby nie było grudek.
Jajka ubijamy na puszystą masę, wlewamy ją do masy czekoladowej, dodajemy maślankę i jeszcze przez chwilę dokładnie mieszamy wszystkie składniki razem, aby się ze sobą dokładnie połączyły.
Gotową masę przelewamy do dwóch tortownic o średnicy 20 – 21 cm. wyłożonych papierem do pieczenia (boki smarujemy masłem), wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 stopni i pieczemy ok. 40 minut.
Krem:
Do małego garnka wlewamy mocno schłodzoną śmietanę i ubijamy ją przez chwilę mikserem, aż będzie lekka, puszysta i zgęstnieje na tyle, że po odwróceniu garnka do góry nogami śmietana nie wypadanie (jeśli krem ma dłużej poleżeć dodajemy 1 śmietan – fix).
Budyń gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu (odejmując 1 szklankę mleka i 1 łyżkę cukru), a następnie odstawiamy go do całkowitego ostygnięcia.
Miękkie masło dokładnie ucieramy mikserem, aż nabierze puszystości, następnie dodajemy do niego nutellę i ubijamy masę jeszcze przez chwilę, aż oba składniki się dokładnie połączą, a masa będzie gładka i jednolita.
Do masy maślano – nutellowej  dodajemy stopniowo (w 3 – 4 partiach) zimny budyń i ucieramy masę, aż oba składniki się dokładnie połączą. Na koniec dodajemy ubitą kremówkę i delikatnie wmieszujemy ją do masy, łyżką lub mikserem na najniższych obrotach.
Gotowy krem możemy włożyć na chwilę do lodówki, wtedy będzie bardziej elastyczny i łatwiejszy przy przekładaniu tortu lub dekoracji.
Kremu jest bardzo dużo, wykorzystamy około połowę – resztę możemy wykorzystać do czegoś innego lub po prostu możemy przygotować krem z połowy proporcji.
Poncz:
Wszystkie składniki wlewamy do spryskiwacza i dokładnie mieszamy.

Na paterze układamy pierwszy blat ciasta, spryskujemy go połową ponczu, wykładamy grubą warstwę kremu, przykrywamy go drugim blatem ciasta, spryskujemy go resztą ponczu, wierzch i boku tortu obkładamy kremem. Wierzch dekorujemy startą czekoladą.
Gotowy tort wstawiamy do zamrażarki na ok. 1 godzinę, następnie przekładamy go do lodówki i tam przechowujemy. Tort wystarczy wyjąć z lodówki ok. 15 minut przed podaniem. Smacznego :)


[1] Ja zamiast dwóch rodzajów mąki użyłam 170 g. mąki pszennej i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz