…
o czym mowa? O słodkiej konfiturze z soczystych, dojrzałych wiśni
podrasowanych kakaem i odrobiną alkoholu, dzięki czemu ta niepozorna
konfitura jest luksusową wersją zwykłego dżemu wiśniowego, a na tę odrobinę
luksusu w zasadzie możemy pozwolić sobie, gdy tylko najdzie nas ochota – teraz,
latem gdzie sezon wiśniowy jest w pełni lub zimą – wystarczy zrobić zapas
konfitury, schować do spiżarni i gdy przyjdzie taka potrzeba sięgnąć po ten
pachnący latem i czekoladą słoiczek… Czekowiśnię możemy zrobić również z
mrożonych wiśni, ale skoro wiśnie właśnie dojrzewają warto zrobić z nich
użytek… koniecznie ją wypróbujcie, bo jest przepyszna!
Przepis
autorski.
Składniki: (na
3 słoiczki o pojemności 280 ml.)
-
1,5 kg. dojrzałych wiśni (waga po wydrylowaniu)
-
450 g. cukru + ok. 50 g.
- ok. 40 g. ciemnego kakao (można dać mniej, wg. gustu)
-
2 łyżki nalewki wiśniowej (najlepiej domowej)
Przygotowanie:
Wiśnie (ja użyłam sokówki) myjemy, drylujemy, przekładamy do garnka z grubym dnem, łączymy z cukrem (450
g.), wstawiamy wiśnie na gaz i doprowadzamy je do wrzenia – w tym czasie wiśnie
powinny puścić sporo soku.
Gdy
owoce się zagotują zmniejszamy płomień na minimalny i gotujemy je przez ok. 3
godziny, mieszając od czasu do czasu, aby wiśnie się nie przypaliły – w tym
czasie wiśnie powinny zmięknąć i powinno odparować dość sporo soku. Po tym
czasie zdejmujemy je z ognia, mielimy w blenderze i odstawiamy je do wystudzenia
(najlepiej na całą noc).
Następnego
dnia konfitura powinna być już bardzo gęsta – wstawiamy ją na gaz i gotujemy
ok. 10 minut, a w między czasie wmieszujemy do niej kakao (najlepiej dodawać je stopniowo i dopasować ilość do własnych upodobań, ponieważ każde kakao jest inne – jedno jest mniej, inne bardziej intensywne). Ok. 2 – 3 minuty
przed końcem smażenia dodajemy do smaku nalewkę i ewentualnie do smaku cukier
(ja dodałam 50 g.).
Gorącą
konfiturę przelewamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy je ok. 10 minut. Gotowe
słoiczki odstawiamy na ok. 24 godziny w ciepłe miejsce (ja zawinęłam je w koc),
a następnie przenosimy do spiżarni i gotowe :)
Zobacz również:
Przetwory - małe ABC
Aktualizacja
(31.07.2013 r.): w trakcie gotowania można w między czasie odlać trochę soku,
który puszczą owoce – dzięki temu znacznie skróci się czas gotowania.
Ja na próbę odlałam tylko część soku i wystarczyły 2,5 godziny gotowania.
Przetwory - małe ABC
KAKAO, tylko z KAKAO- nigdy inaczej
OdpowiedzUsuń