Dzień przed pieczeniem:
- 200 g. mąki żytniej razowej
- 200 ml. wody
- 3 łyżki zakwasu
Po 12 – 18 godzinach: - 900 g. mąki pszennej
- 350 ml. letniej wody
- 100 g. mąki żytniej razowej
- 2 łyżeczki soli
Gdy mamy zakwas w lodówce wyjmujemy go z lodówki, odstawimy na ok. 1 godzinę, aby nabrał temperatury pokojowej, przekładamy do miski 3 łyżki zakwasu, dodajemy do niego 200 g. mąki żytniej, 200 ml. ciepłej wody, dokładnie mieszamy i odstawiamy przygotowany zakwas na min. 12 godzin (najlepiej na noc).
Z otrzymanego zakwasu odkładamy ok. 50 – 100 g. zakwasu do słoiczka i wkładamy go do lodówki (na wypiek do kolejnego chleba), a do reszty zakwasu dodajemy oba rodzaje mąki, sól, ok. 350 – 400 ml. ciepłej wody (ilość musimy dopasować do gęstości mąki), i dokładnie wszystko mieszamy. Tak przygotowane ciasto przekładamy do 2 keksówek (u mnie 8 x 21 cm.) wyłożonych papierem do pieczenia, przykryć mokrą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 4 – 5 godzin.
Wyrośnięte ciasto chlebowe wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 210 stopni i pieczemy ok. 1 godziny (u mnie 1 godzina i 10 minut).
Podczas pieczenia i po wyjęciu chlebów z piekarnika kilkakrotnie spryskałam je wodą, aby skórka była bardziej chrupiąca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz