- 650 g. twarogu sernikowego Piątnicy
- 125 g. drobnego cukru do wypieków
- 5 dużych jajek
- 125 g. miękkiego masła
- 3 łyżki kaszy manny
- 1/2 opakowania budyniu śmietankowego (ok. 20 g)
- 1/2 szklanki śmietany 36 %
- 1/2 opakowania cukru wanilinowego (ok. 8 g.)
- bakalie: 1/2 – 3/4 szklanki rodzynek lub kandyzowanej skórki pomarańczowej
Wszystkie składniki powinny być o temperaturze pokojowej.
Miękkie masło ucieramy mikserem do lekkości i puszystości, dodajemy twaróg i dalej ucieramy.
W innym garnku ucieramy żółtka z cukrem do białości, dodajemy je do masy serowej i łączymy za pomocą miksera, ucierając dosłownie przez chwilę.
Następnie dodajemy do masy kaszę mannę, budyń, cukier wanilinowy i ponownie ucieramy masę mikserem.
W jednej misce ubijamy śmietanę, w drugiej białka i razem z bakaliami delikatnie wmieszujemy je do masy.
Gotową masę przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie tortownica 20 cm. + 6 klasycznych babeczek – muffinek), wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 stopni i pieczemy ok. 60 minut (ja piekłam 85 minut przy użyciu funkcji termoobieg + góra – dół).
Upieczony sernik studzimy w lekko uchylonym piekarniku, a następnie wkładamy na noc do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz