Sernik ze śmietaną

… który dzięki śmietanie nabiera niezwykłej delikatności i puszystości. Jest lekki jak chmurka, aksamitny, bardzo wysoki, rozpływający się w ustach, no po prostu rewelacja :) Nic dodać, nic ująć – jeśli jest jeszcze ktoś, kto nie próbował sernika ze śmietaną, to koniecznie musi wypróbować właśnie ten przepis!

Przepis alidab ze strony Wielkie Żarcie.

Składniki:

Spód:

- 100 g. mąki pszennej         
- 100 g. mąki krupczatki      
- 3 żółtka (białka odkładamy do masy)   
- 90 g. masła śmietankowego
- 80 g. cukru pudru   

Masa serowa:            
- 1,20 kg. twarogu sernikowego Piątnicy

- 1 i 3/4 szklanki cukru         
- 8 jajek         
- 2 cukry waniliowe 15 g.    
- 500 ml. schłodzonej śmietany 36%
- 3 pełne łyżki śmietany 18% (pół szklanki) + 1 czubata łyżka cukru pudru         
- 1 budyń śmietankowy na 3/4 l. mleka       
- 1 łyżka mąki pszennej        
- 1 płaska łyżeczka kisielu morelowego

- 4 łyżki kaszy mannej

- 1 zapach pomarańczowy

Przygotowanie:

Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy miękkie masło i siekamy je nożem. Następnie dodajemy resztę składników i starając się jak najmniej dotykać dłońmi szybko zagniatamy ciasto i odstawiamy je do schłodzenia do lodówki na ok. 30 minut.

Z podanej w przepisie ilości cukru odkładamy 2 pełne łyżki i ucieramy je z żółtkami i cukrem waniliowym na pulchną, i  puszystą masę.     

Twaróg ucieramy, dodajemy stopniowo żółtka i dalej ucieramy masę mikserem.
Do śmietany 18% dodajemy budyń, kisiel w proszku, 1 łyżkę mąki pszennej oraz kaszę manną, dokładnie wszystko mieszamy i dodajemy do sera.

Do białek dodajemy szczyptę soli, 1 łyżkę zimnej wody i ubijamy je na sztywną pianę. Na koniec dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy, aż piana będzie błyszcząca i aksamitna.
Śmietanę 26% ubijamy z łyżką cukru pudru.          
Pianę i śmietanę delikatnie łączymy z serem, delikatnie mieszamy i na sam koniec dodajemy zapach pomarańczowy.          
Do blachy (25 x 40) wyłożonej papierem do pieczenia (wysoko ponad brzegi) wykładamy ciasto i podpiekamy je w piekarniku nagrzanym do temperatury 170 stopni (na termoobiegu) przez ok. 10 minut (boki papieru do pieczenia należy wysmarować masłem).

Następnie, na lekko podpieczony spód, wylewamy masę serową i pieczemy sernik ok. 1,5 godziny. Jeśli mamy formę o parę centymetrów większą od tej, w której będzie pieczony sernik, to możemy go upiec w kąpieli wodnej – wówczas formę z serem wkładamy do większej i nalewamy wodę (mniej więcej ok. 1 cm. od góry dolnej blaszki).          
Po upieczeniu zostawiamy sernik w piekarniku przez 1 godzinę (lub dłużej), a jak  zupełnie wystygnie odwracamy go do góry dnem, czekamy aż ciasto odparuje i z powrotem odwracamy na deskę.    
Sernik lukrujemy, ozdabiamy np. kandyzowaną skórką pomarańczową i odstawiamy do lodówki (najlepiej na całą noc).  
Jak podaje autor przepisu „Następnego dnia sernik w swoim smaku prezentuje to, co w nim najlepsze...”!