Składniki:
Spód
- 225 g. ciastek Digestive z mąki pełnoziarnistej
- 150 g. herbatników
- 225 g. ciastek Digestive z mąki pełnoziarnistej
- 150 g. herbatników
- 1 płaska łyżka ciemnego kakao
- 160 g. roztopionego masła śmietankowego
- 160 g. roztopionego masła śmietankowego
Sos toffi
- 1/3 szklanki śmietanki kremówki
- 1/3 szklanki śmietanki kremówki
- 10 szt. cukierków krówek
Sos czekoladowy
- 100 g. czekolady mlecznej
- 3 łyżki mleka
- 100 g. czekolady mlecznej
- 3 łyżki mleka
Masa serowa
- 800 g. twarogu sernikowego Piątnicy w wiaderku
- 400 ml. śmietany 36%
- 180 g. cukru pudru [1]
- 7 batonów Mars
- 800 g. twarogu sernikowego Piątnicy w wiaderku
- 400 ml. śmietany 36%
- 180 g. cukru pudru [1]
- 7 batonów Mars
- 1 galaretka pomarańczowa
Przygotowanie:
Spód:
Tortownicę (23 cm.) wykładamy folią aluminiową.
Tortownicę (23 cm.) wykładamy folią aluminiową.
Pokruszone ciastka ucieramy z kakaem, roztopionym masłem i dokładnie dociskając wykładamy nimi spód i brzeg tortownicy. Następnie schładzamy spód w zamrażalce (przez ok. 20 minut).
Sos toffi:
Śmietanę lekko podgrzewamy i cały czas mieszając dodajemy do niej krówki. Podgrzewamy na wolnym ogniu, aż cukierki się rozpuszczą i odstawiamy sos do przestudzenia.
Śmietanę lekko podgrzewamy i cały czas mieszając dodajemy do niej krówki. Podgrzewamy na wolnym ogniu, aż cukierki się rozpuszczą i odstawiamy sos do przestudzenia.
Sos czekoladowy:
W garnku rozpuszczamy czekoladę z mlekiem i odstawiamy sos do przestudzenia.
W garnku rozpuszczamy czekoladę z mlekiem i odstawiamy sos do przestudzenia.
Masa serowa:
W 200 ml. wrzątku rozpuszczamy galaretkę i odstawiamy ją, do całkowitego wystudzenia.
Schłodzoną śmietanę ubijamy na puszystą masę.
Twaróg ucieramy z cukrem pudrem i delikatnie łączymy ze śmietaną. Następnie powoli dolewamy tężejącą galaretkę i leciutko mieszamy. Na koniec dodajemy pokrojone w drobną kosteczkę batony i delikatnie łączymy je z masą.
Schłodzony spód wyjmujemy z lodówki, przelewamy na niego połowę masy serowej, polewamy połową sosu toffi i połową sosu czekoladowego i za pomocą cienkiego patyczka, np. wykałaczki robimy na polewach esy – floresy :) Następnie wylewamy drugą połowę masy, powtarzamy czynność z polewami i wstawiamy ciasto do lodówki (najlepiej na całą noc).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz